Ukraiński resort energetyki alarmuje: rosyjskie drony bojowe zaatakowały stację kompresorową w obwodzie odeskim na południu kraju, przez którą dostarczany jest m.in. gaz ze Stanów Zjednoczonych. Skala zniszczeń nie jest jeszcze znana.
"Stacja kompresorowa była wykorzystywana w ramach szlaku łączącego greckie terminale LNG z ukraińskimi magazynami gazu przez gazociąg transbałkański. Tą trasą dostarczano już amerykański LNG oraz testowe wolumeny gazu z Azerbejdżanu" - oświadczyło ukraińskie ministerstwo energetyki.
Według Kijowa przeprowadzony atak to "celowa rosyjska operacja przeciwko cywilnej infrastrukturze energetycznej, a zarazem przeciwko relacjom z Azerbejdżanem, USA i partnerami w Europie". Resort zaznaczył, że atak uderza również "w normalne życie Ukraińców i wszystkich Europejczyków". Na miejscu pracują eksperci, którzy ustalają skalę zniszczeń.


