Około 15 tys. mieszkańców Mariupola wyznaczyły rosyjskie siły okupacyjne do nielegalnej deportacji na terytorium Rosji, do tej pory wywieziono już około 6 tys. osób - podała rada miejska Mariupola na Telegramie.

15 tysięcy to około połowa mieszkańców, którzy aktualnie znajdują się w lewobrzeżnej części Mariupola. Okupanci zmuszają wyczerpanych wojną ludzi, by wsiadali do autobusów ewakuacyjnych. Pojawiają się doniesienia, że Rosjanie zabierają tym osobom ukraińskie paszporty i inne dokumenty potwierdzające tożsamość - przekazały władze Mariupola w komunikacie.

Poinformowano również, że osoby przeznaczone do deportacji początkowo trafiają do tzw. obozów filtracyjnych, a następnie mają być przewożone do odległych miast w Rosji.

Okupacyjne wojska blokują także korytarze humanitarne organizowane przez stronę ukraińską. Według władz miasta, dotyczy to np. czwartkowego konwoju z Berdiańska do Zaporoża, którym planowano ewakuować mieszkańców Mariupola.

Dokąd są wywożeni Ukraińcy?

Cytat

Naszym obywatelom "proponuje się" podjęcie zatrudnienia w sposób oficjalny, poprzez biura pośrednictwa pracy. Osoby, które się zgodzą, otrzymują dokumenty przewidujące zakaz wyjazdu z rosyjskich regionów w ciągu dwóch lat
- poinformowała ukraińska służba na swojej stronie internetowej.

Jeden z tzw. obozów filtracyjnych ma znajdować się w miejscowości Dokuczajewsk, na terytorium samozwańczej Donieckiej Republiki Ludowej. Według wywiadu wojskowego Ukrainy oficerowie rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa sprawdzają tam dokumenty przywożonych osób w poszukiwaniu uczestników walk w Donbasie (po stronie ukraińskiej), a także żołnierzy i ukraińskich funkcjonariuszy państwowych. Ludzie wyznaczeni do wyjazdu do Rosji mają być początkowo wysyłani do miasta Taganrog w obwodzie rostowskim, ok. 50 km od granicy z Ukrainą, i do Kraju Krasnodarskiego w środkowej części Rosji.

Mamy przekonujące dowody na okrutne postępowanie wobec Ukraińców i odmawianie im pomocy medycznej. Pojawiają się doniesienia o problemach z żywnością - przekazał wywiad wojskowy.

Wywożenie mieszkańców Mariupola trwa

Wojska rosyjskie zmuszają mieszkańców ukraińskiego Mariupola do wyjazdu do Rosji, a ludzie są nielegalnie deportowani na terytorium wroga - oświadczyła w minionym tygodniu Rada Najwyższa Ukrainy na swoim kanale na komunikatorze Telegram.

Według Rady dotyczy to mieszkańców ulic: Azowstalskiej i Kozactwa Ukraińskiego w Mariupolu. Są to ulice we wschodniej części miasta w rejonie lewobrzeżnym (dzielnicy), oddzielonym od reszty Mariupola terenem zakładów przemysłowych Azowstal.

Rada oskarżyła wojska rosyjskie, że "wykradają" mieszkańców Mariupola.

Według informacji z soboty w rejonie Azowstalu trwały walki. 400-tysięczny Mariupol, największe miasto na wybrzeżu Morza Azowskiego, jest oblężony przez wojska rosyjskie. Szef obwodu donieckiego Pawło Kyryłenko oświadczył w niedzielę, że w przyległych miejscowościach Mełekyne i Manhusz, które kontrolowane są przez wojska rosyjskie, panuje głód i umierają tam tysiące ludzi. 

Mariupol kompletnie zniszczony

W ciągu trzech tygodni inwazji Mariupol został zniszczony. Na ujęciach z drona widać przerażający obraz miasta.

Nagranie pokazuje zniszczenia Mariupola po rosyjskim ostrzale. Niemal całkowicie zniszczone miejscowe centrum handlowe i budynki mieszkalne.