W Kijowie trwają rozmowy między przedstawicielami Unii Europejskiej i władzami Ukrainy. Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell zapewnia, że Wspólnota udzieli Ukrainie dodatkowego wsparcia wojskowego i finansowego.

"Rosja z powrotem sprowadziła wojnę do Europy, ale Ukraina wciąż walczy. Z przyjemnością mogę ogłosić, że Misja Wsparcia Wojskowego UE przeszkoli kolejnych 15 tysięcy żołnierzy ukraińskich, dzięki czemu osiągniemy całkowitą liczbę 30 tysięcy wyszkolonego personelu" - napisał Josep Borrell na Twitterze po rozmowach z premierem Ukrainy Denysem Szmyhalem.

Na tym jednak nie kończy się wojskowa pomoc Unii Europejskiej dla Ukrainy. Borrell zapowiada też przekazanie Kijowowi środków na rozminowanie kraju. UE ma wydzielic 25 milionów euro na wsparcie działań, które mają przede wszystkim chronić ludność i infrastrukturę cywilną.

Szmyhal podziękował w komunikacie na Telegramie za konsekwentne wspieranie jego kraju i zwiększenie środków dla Europejskiego Funduszu Pokoju o 2 mld euro. Podkreślił jednocześnie, że Ukraina czeka na dalsze rozszerzanie misji treningowej wojsk. 

Premier ujawnił też, że w Kijowie dyskutowano na temat przedłużenia i zwiększenia sankcji wobec Rosji. Denys Szmyhal zaznaczył, że powinny one objąć również Rosatom - Rosyjską Państwową Korporację Energii Jądrowej.