"​Finansowanie zagranicznych partii politycznych przez Rosję to ogromny problem. Może to potencjalnie mieć wpływ na zmianę wyników wyborów w krajach Europy" - powiedziała w rozmowie z kilkoma agencjami, szefowa Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola.

W Strasburgu, podczas trwającej sesji plenarnej europarlamentu, odbyła się debata na temat stanu UE z udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen. 

Jak powiedziała Roberta Metsola, w przemówieniu von der Leyen ważne było zobowiązanie do solidarności z Ukrainą i kwestia inwestycji w odbudowę szkół w tym kraju. Jednocześnie, jej zdaniem, zabrakło odniesień do obronności i większych do migracji, a część europosłów zwróciła uwagę, że zabrakło odniesień do Afryki i silniejszych ambicji klimatycznych.

Przemówienie było dobre, optymistyczne, odważne. Wiele pracy jest do wykonania. Jesteśmy tutaj, żeby odegrać naszą rolę - zaznaczyła szefowa PE.

Apel o jeszcze większą pomoc dla Ukrainy i egzekwowanie sankcji

Jak powiedziała Roberta Metsola, podczas sesji miała długie spotkanie z żoną prezydenta Ukrainy Ołeną Zełenską.

Apelowała o więcej pomocy (dla Ukrainy - przyp. red.), mocniejsze sankcje, egzekwowanie dotychczas przyjętych sankcji. Kładła nacisk na kwestię edukacji dzieci szkolnych. Miliony dzieci nie mogą chodzić do szkoły, albo robią to w formule hybrydowej. Są przesiedlone do różnych części Ukrainy, albo są poza krajem. Naciskała na to, aby konsekwencje wojny dla społeczeństwa były wśród priorytetów naszej reakcji, a nie tylko aspekty militarne - wskazała Metsola.

Poruszono temat wpływu finansowania zagranicznych partii przez Rosję

Szefowa PE była pytana o opublikowane w mediach słowa amerykańskiego urzędnika, że od 2014 roku Rosja potajemnie przelała ponad 300 mln dolarów na zagraniczne partie polityczne i kandydatów, starając się wpłynąć na wybory w ponad dwóch tuzinach krajów. Zaznaczył jednocześnie, że rzeczywista kwota jest prawdopodobnie większa.

To jest ogromny problem, dlatego tak ważne jest odniesienie do finansowania partii politycznych w (pracach - przyp. red.) PE. Będziemy mogli zbadać źródła finansowania, to, czy są automatycznie powiązane lub nie z szerokimi kampaniami dezinformacji i propagandy - powiedziała Metsola.

Dodała, że zagrożeniem jest potencjalny wpływ takiego finansowania na zmianę wyników wyborów. To największe zagrożenie dla naszej demokratycznej stabilności w Europie - wskazała szefowa PE.