Siły zbrojne Ukrainy rozpoczęły kontrnatarcie w wielu miejscach frontu na południu kraju - potwierdziła Natalia Humeniuk, przedstawicielka dowództwa operacyjnego "Południe". Jak dodała, są potwierdzone przypadki ucieczki z pola boju rosyjskich żołnierzy, a także wspierających ich separatystów.

Z oficjalnych źródeł, ale także z doniesień uczestników walk wynika, że Ukraińcy przerwali pierwszą linię rosyjskiej obrony okupowanego Chersonia. W sieci pojawiają się filmy, na których, jak twierdzą ukraińskie media, widać ucieczkę Rosjan. W jednym z takich materiałów z okolic Kachowki leżący na ziemi zakrwawiony żołnierz w rosyjskim mundurze z przerażeniem, w dosadnych słowach relacjonuje, co się wokół niego dzieje.

Ukraińcy walą ze wszystkiego, z czego mogą. Przerwali pierwszą linię obrony. Walą z czołgów, samolotów, artylerii - mówił mężczyzna.

Zgrupowanie "Kachowka" podało, że pułk należący do wojsk tzw. Donieckiej Republiki Ludowej opuścił swoje pozycje, a żołnierze rosyjskich sił powietrznodesantowych "uciekli z pola walki".

Po zniszczeniu przez ukraińskie wojsko praktycznie wszystkich mostów w okolicy, Rosjanie zostali odcięci od dostaw broni i amunicji. Nie mogą też dotrzeć nowe oddziały.

Rozmówca Ukrainskiej Prawdy w Siłach Zbrojnych Ukrainy zastrzegł, że choć na niektórych odcinkach przerwano pierwszą linię obrony Rosjan, to "zbyt wcześnie jest, by mówić o czymś konkretnym, bo front jest wielki".

Ukraińskie wojska prowadzące kontrofensywę przebiły się przez rosyjską obronę w kilku sektorach na linii frontu w pobliżu Chersonia - poinformował natomiast wieczorem Ołeksij Arestowycz, doradca prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego, którego cytuje Reuters.

Odwód chersoński, przylegający do anektowanego przez Rosję w 2014 roku Krymu, był jedynym ukraińskim obwodem w całości zajętym przez wojska rosyjskie po rozpoczęciu 24 lutego br. inwazji na Ukrainę.

>>> WOJNA W UKRAINIE. RELACJA MINUTA PO MINUCIE <<<


Opracowanie: