W nocy sytuacja na wschodniej granicy Polski ponownie stała się wyjątkowo napięta. Federacja Rosyjska przeprowadziła kolejną serię uderzeń na cele znajdujące się na terytorium Ukrainy. W odpowiedzi na te wydarzenia polskie Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podjęło natychmiastowe działania mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej. Po godz. 8 poinformowano o zakończeniu operowania polskiego i sojuszniczego lotnictwa.
W oficjalnym komunikacie poinformowano, że w związku z eskalacją działań zbrojnych za naszą wschodnią granicą, uruchomiono wszystkie niezbędne procedury przewidziane na wypadek zagrożenia. W polskiej przestrzeni powietrznej intensywnie operują zarówno polskie, jak i sojusznicze statki powietrzne. Myśliwce i samoloty rozpoznawcze prowadzą wzmożone patrole, monitorując sytuację i reagując na wszelkie potencjalne zagrożenia.
Jednocześnie naziemne systemy obrony powietrznej oraz rozpoznania radiolokacyjnego zostały postawione w stan najwyższej gotowości bojowej. Oznacza to, że zarówno załogi obsługujące radary, jak i operatorzy systemów rakietowych są przygotowani do natychmiastowego działania w przypadku naruszenia polskiej przestrzeni powietrznej.
Podjęte przez Dowództwo Operacyjne działania mają charakter prewencyjny. Ich głównym celem jest zabezpieczenie polskiej przestrzeni powietrznej oraz ochrona obywateli, zwłaszcza tych zamieszkujących regiony przygraniczne, które znajdują się najbliżej strefy potencjalnego zagrożenia.
Władze wojskowe podkreślają, że obecność samolotów wojskowych oraz wzmożona aktywność radarów i systemów obrony nie są powodem do niepokoju, lecz świadectwem czujności i gotowości polskich sił zbrojnych do ochrony kraju.
Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla, że nieustannie monitoruje rozwój sytuacji na Ukrainie i w rejonach przygranicznych. Podległe siły i środki pozostają w pełnej gotowości do natychmiastowej reakcji na wszelkie incydenty, które mogłyby zagrozić bezpieczeństwu Polski. Współpraca z sojusznikami w ramach NATO zapewnia dodatkowe wsparcie i zwiększa poziom ochrony polskiego nieba - zapewnia Dowództwo.
Dowództwo Operacyjne RSZ poinformowało w komunikacie opublikowanym w serwisie X po godz. 8, że "uruchomione naziemne systemy obrony powietrznej i rozpoznania radiolokacyjnego powróciły do standardowej działalności operacyjnej".
"Dziękujemy za wsparcie NATO, Dowództwu Sojuszniczych Sił Powietrznych AIRCOM oraz Królewskim Holenderskim Siłom Powietrznym, których myśliwce F-35 pomagały dzisiejszej nocy zapewnić bezpieczeństwo na polskim niebie" - napisano.
We wpisie podkreślono, że Wojsko Polskie stale monitoruje sytuację na terytorium Ukrainy i pozostaje w pełnej gotowości do zapewnienia bezpieczeństwa polskiej przestrzeni powietrznej.


