Karol Nawrocki reprezentował Polskę podczas rozmowy online z udziałem prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. W środę odbyła się seria spotkań liderów europejskich i ukraińskich, które miały doprowadzić do uzgodnienia wspólnego stanowiska przed szczytem Trump-Putin na Alasce.
- W piątek w amerykańskim stanie Alaska odbędzie się spotkanie prezydentów USA i Rosji, Donalda Trumpa i Władimira Putina, mające na celu omówienie zakończenia wojny w Ukrainie.
- Kanclerz Niemiec Friedrich Merz podkreślił konieczność zawieszenia broni jako warunku rozpoczęcia negocjacji pokojowych, z udziałem Ukrainy przy stole rozmów, odrzucając uznanie rosyjskiej aneksji terytoriów.
- Ukraina deklaruje gotowość do negocjacji terytorialnych, lecz z zachowaniem obecnej linii frontu, oraz odrzuca żądania Moskwy dotyczące demilitaryzacji kraju.
- Wspólne stanowisko europejskich liderów wskazuje na potrzebę transatlantyckiej strategii i zapewnienia bezpieczeństwa Ukrainie po osiągnięciu pokoju.
- Trwają intensywne rozmowy na szczeblach rządowych i ministerialnych, a polscy przedstawiciele podkreślają konieczność sprawiedliwego i uczciwego pokoju z udziałem Ukrainy.
Marcin Przydacz, doradca prezydenta Karola Nawrockiego ds. polityki zagranicznej, w swojej wypowiedzi dla mediów skomentował rozmowę polskiego przywódcy i Donalda Trumpa, mówiąc, że "tylko poprzez konkretne, twarde działania można powstrzymać Federację Rosyjską". Dodał również: Nie można pozwolić, by Federacja Rosyjska decydowała o tym, gdzie przebiegają granice w Europie.
Wcześniej Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała o udziale Donalda Tuska w zorganizowanej przez kanclerza Niemiec Friedricha Merza wideorozmowie z liderami europejskimi i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
W piątek przywódcy USA i Rosji, Donald Trump i Władimir Putin, mają spotkać się w amerykańskim stanie Alaska, by omówić kroki w kierunku zakończenia wojny w Ukrainie.


