Według zachodnich służb wywiadowczych na każdego ukraińskiego żołnierza, który ginie w obronie Bachmutu Rosja traci co najmniej pięciu wojskowych. Takie informacje podaje CNN, powołując się na niewymienionego z nazwiska urzędnika NATO.

Jednak - podkreśla CNN - mimo korzystnej dla Kijowa relacji, ukraińskie straty są również poważne.

Nasi obrońcy zadali znaczące straty wrogowi, zniszczyli dużą liczbę pojazdów, zmusili do walki najlepsze jednostki szturmowe Wagnera i zmniejszyli potencjał ofensywny wroga- powiedział generał Oleksandr Syrskyi, dowódca sił lądowych Ukrainy po wizycie złożonej w niedzielę na froncie w Bachmucie.

Rosyjskie wojska próbują zająć leżący w obwodzie donieckim Bachmut od sierpnia 2022 roku. Trwają tam obecnie najcięższe i najkrwawsze działania zbrojne w wojnie Rosji z Ukrainą. Władze w Kijowie utrzymują, że sytuacja w mieście jest coraz trudniejsza, lecz większość Bachmutu, w tym centrum, wciąż pozostaje pod kontrolą ukraińskiej armii.

"Rosjanie nie okrążyli jeszcze Bachmutu ani nie zmusili Ukraińców, żeby się wycofali"

Tymczasem jak przekazał amerykański Instytut Studiów nad Wojną w najnowszym raporcie, "siły rosyjskie osiągnęły zdobycze terytorialne w Bachmucie, ale nie okrążyły jeszcze miasta ani nie zmusiły Ukraińców do wycofania się".

ISW stwierdza, że walka o Bachmut nabrała strategicznego znaczenia ze względu na obecny skład sił rosyjskich rozmieszczonych na tym obszarze.

"Zdobycie Bachmutu jest konieczne, ale niewystarczające dla dalszych rosyjskich postępów w obwodzie donieckim, a siły rosyjskie w walce o miasto poniosły już tak ciężkie straty, że ich atak najprawdopodobniej zakończy się po zabezpieczeniu (miasta), jeśli nie wcześniej. Utrata Bachmutu nie jest zatem dla Ukrainy poważnym problemem operacyjnym lub strategicznym" - ocenia ośrodek.

Bitwa pod Bachmutem może w rzeczywistości poważnie zaszkodzić najlepszym siłom najemniczej Grupy Wagnera, pozbawiając Rosję niektórych z jej najskuteczniejszych i najtrudniejszych do zastąpienia oddziałów uderzeniowych - zaznacza ISW. Dodaje, że siły rosyjskie walczące w Bachmucie to obecnie m.in. członkowie elitarnych oddziałów Grupy Wagnera i rosyjskich jednostek powietrznodesantowych.

W ocenie amerykańskich analityków szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn najwyraźniej obawia się wyczerpania swoich najemników. Prigożyn złożył w niedzielę i poniedziałek szereg oświadczeń, z których wynika, że obawia się on, iż rosyjskie ministerstwo obrony prowadzi bitwę pod Bachmutem "do ostatniego żołnierza Wagnera" i naraża Grupę Wagnera na zniszczenie - zauważa ISW.

Ukraińskie władze zapowiadają, że Kijów będzie dalej bronił Bachmutu. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przekazał w poniedziałek, że nakazał wzmocnienie ukraińskich sił w mieście.