Ukraina kupuje od polskich zakładów 150 transporterów Rosomak, trzy kompanijne moduły samobieżnych moździerzy Rak, a także 100 pocisków do wyrzutni przeciwlotniczych Piorun - poinformował w mediach społecznościowych po spotkaniu premiera Morawieckiego i prezydenta Ukrainy rzecznik rządu Piotr Müller.

W środę podczas swojej wizyty w Warszawie prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski spotkał się m.in. z premierem Mateuszem Morawieckim. Podczas spotkania w KPRM w obecności Zełenskiego i Morawieckiego, podpisane zostało m.in. porozumienie o współpracy w zakresie wspólnego wytwarzania amunicji czołgowej kalibru 125 mm. Później prezydent Zełenski i premier Morawiecki podpisali także list intencyjny o współpracy w zakresie dostaw sprzętu obronnego, w szczególności KTO Rosomak.

O szczegółach poinformował po spotkaniu we wpisie na Twitterze rzecznik rządu: "Jednym z głównych tematów rozmów była kwestia zakupu polskiego sprzętu wojskowego przez stronę ukraińską, która kupuje od polskich zakładów 150 Rosomaków, trzy kompanijne moduły ogniowe RAK, 100 pocisków do zestawów rakietowych PIORUN" - napisał.

"W ostatnim czasie, Ukraina złożyła w Polsce zamówienia na znaczące ilości uzbrojenia polskiej produkcji - armatohaubice Krab, karabinki Grot oraz transportery opancerzone Rosomak. Jest to duży sukces polskiego przemysłu zbrojeniowego" - przypomniano natomiast w opublikowanym na stronach rządowych komunikacie.

W niedzielę podczas wizyty w należących do PGZ siemianowickich zakładach Rosomak premier Mateusz Morawiecki poinformował o zamówieniu na wozy Rosomak dla Ukrainy; transakcja ma zostać sfinansowana ze środków amerykańskich i unijnych.

Prezes PGZ Sebastian Chwałek poinformował, że wozy będą dostarczane w różnych wersjach, zależnie od wymagań zamawiającego, a dokładne konfiguracje uzbrojenia będą przedmiotem szczegółowych rozmów. Wyraził przekonanie, że strona fińska, która jest licencjodawcą wozu, zaakceptuje sprzedaż.

Rosomak to licencyjna wersja kołowego transportera opancerzonego AMV (Armoured Modular Vehicle) 8x8 fińskiej firmy Patria. Rak natomiast to zbudowane na podwoziu Rosomaków moździerze samobieżne, produkowany w Hucie Stalowa Wola S.A. Z kolei Pioruny to przenośne zestawy rakietowe, służące do zwalczania wrogiego lotnictwa na krótkich dystansach, produkowane są przez zakłady Mesko.