Kadry z Władimirem Putinem wizytującym połączony sztab wojsk biorących udział w inwazji na Ukrainę nagrano w Rostowie nad Donem, na południu Rosji - podało Radio Swoboda. Rosyjskie media państwowe sugerowały, że Putin był w strefie działań wojennych.

Radio Swoboda powołuje się na ustalenia portalu Agentstwo, który porównał wnętrza z kadrów przedstawiających wizytę Putina z relacjami z wcześniejszych spotkań w sztabie Południowego Okręgu Wojskowego w Rostowie nad Donem. Obwód rostowski, gdzie leży to miasto, graniczy z ukraińskim Donbasem i terenami, które po 2014 roku kontrolowali wspierani przez Rosję separatyści.

Nagranie wizyty Putina w sztabie opublikowano 16 grudnia. Krem oświadczył, że Putin spędził ten dzień w połączonym sztabie wojsk uczestniczących w dzianiach bojowych na terytorium Ukrainy. Na kadrach pojawił się minister obrony Rosji Siergiej Szojgu, szef sztabu generalnego armii gen. Walerij Gierasimow i dowodzący inwazją na Ukrainę gen. Siergiej Surowikin. Choć Kreml nie określił miejsca tej narady, w propagandowych programach telewizji państwowej pojawiły się sugestie, że Putin był w strefie działań wojennych.

Gość jednego z programów, parlamentarzysta Andriej Gurujew zapewnił, że Putin "był w strefie specjalnej operacji wojskowej". Takim terminem władze Rosji określają trwającą od lutego inwazję i jako tę "strefę" rozumieją terytoria Ukrainy. Również państwowy dziennik "Rossijskaja Gazieta" obwieścił, że "na Kremlu potwierdzono, że Putin był w strefie specjalnej operacji wojskowej", powołując się na wypowiedzi rzecznika Putina, Dmitrija Pieskowa.

Doniesienia Radia Swoboda są kolejną opinią wskazującą, iż przedstawiciele władz Rosji nie podróżują w pobliże linii frontu, choć media państwowe publikują materiały z takich rzekomych wizyt. Resort obrony Rosji oznajmił w ostatnich dniach, że Szojgu odwiedził strefę "specjalnej operacji", ale według mediów niezależnych w istocie śmigłowiec ministra odbył lot nad terytorium anektowanego Krymu.

Od początku inwazji rosyjskiej na Ukrainę Putin nie wizytował linii frontu, ani też okupowanych terytoriów południowo-wschodniej Ukrainy, których aneksję do Rosji ogłosił 30 września br.