Słowa wsparcia i przekazanie Ukrainie kolejnego uzbrojenia - te dwie odpowiedzi najczęściej wskazywali w sondażu United Surveys dla „Dziennika Gazety Prawnej” i RMF FM respondenci pytani o to, czego spodziewają się po wizycie Joe Bidena w Warszawie. Prezydent USA spotka się dziś z prezydentem Andrzejem Dudą. Po południu w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego wygłosi przemówienie do narodu polskiego.

Amerykański prezydent Joe Biden spotka się dziś w Warszawie z prezydentem RP Andrzejem Dudą. Rozmowa z Dudą będzie dotyczyć m.in. wzmacniania wschodniej flanki NATO. Potem o 17:30 Joe Biden wygłosi przemówienie w Arkadach Kubickiego w ogrodach Zamku Królewskiego. Ma ono dotyczyć wojny w Ukrainie. Biden ma zapewnić o stałości amerykańskiego poparcia dla Kijowa.

Rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego (NSC) John Kirby zapowiedział już, że w przemówieniu Biden nakreśli, w jaki "namacalny" sposób USA będą kontynuować wsparcie Ukrainy w przyszłości. Jego wystąpienie - jak zapowiedział Kirby - będzie przekazem dla amerykańskiego społeczeństwa o wadze pomocy dla Ukrainy, dla Polaków. Dodał, że będzie ono też przesłaniem dla Putina i Rosjan.

W środę Biden spotka się z przywódcami Bukareszteńskiej Dziewiątki, czyli państw wschodniej flanki NATO. Prezydent potwierdzi niezachwiane wsparcie Stanów Zjednoczonych dla bezpieczeństwa Sojuszu i jedności transatlantyckiej - zapowiedział Kirby.

Polacy spodziewają się słów wsparcia

W najnowszym sondażu United Surveys dla "Dziennika Gazety Prawnej" i RMF FM pytaliśmy, czego Polacy spodziewają się po wizycie Joe Bidena w naszym kraju. Można było wskazać kilka odpowiedzi. 

Najwięcej ankietowanych - 53,1 proc. - spodziewa się słów wsparcia. Nieco mniej - 50,4 proc. - przekazania Ukrainie kolejnego uzbrojenia. 42,8 proc. wskazało odpowiedź "przysłania dodatkowych żołnierzy do Polski". 

38 proc. spodziewa się przekazania Polsce kolejnego uzbrojenia, a 21,3 proc. ogłoszenia szybkiej budowy kilku baz USA w Polsce.

Znacznie mniej badanych - 7,4 proc. - wybrało odpowiedź "zapowiedź wysłania do Ukrainy amerykańskich żołnierzy". Bardzo podobna liczba respondentów - 7 proc. - spodziewa się natomiast zapowiedzi wysłania do Ukrainy żołnierzy NATO. Zaledwie 3,1 proc. badanych wskazało odpowiedź dotyczącą przekazania Polsce broni jądrowej. 18,3 proc. pytanych nie spodziewa się niczego.

4,8 proc. ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie. 

Respondenci byli też pytani, czy pozycja międzynarodowa Polski umocniła się od czasu wybuchu wojny. Ponad 62 proc. jest zdania, że tak - w tym 28,5 proc. wybrało odpowiedź "zdecydowanie tak". Przeciwnego zdania jest ponad 31 proc. badanych. Zdania w tej sprawie nie ma niespełna 6 proc. ankietowanych.

Sondaż został przeprowadzony w dniach 17-19 lutego na próbie 1000 osób.