W piątek Rosjanie ostrzelali Kijów. Rakiety uszkodziły budynek, w którym znajdują się ambasady Albanii, Argentyny, Czarnogóry, Macedonii Północnej, Portugalii, a także siedziba misji dyplomatycznej Autonomii Palestyńskiej. Informację przekazała wojskowa administracja ukraińskiej stolicy.
Ukraińska armia podała, że Rosja użyła do ataku pięciu pocisków typu Iskander. Zginęła jedna osoba, a 12 zostało rannych.
Resort spraw zagranicznych Ukrainy nazwał ostrzelanie stolicy "barbarzyńskim atakiem", a szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała w serwisie X: "Nowy odrażający atak na Kijów. Tym razem na budynek, w którym mieszczą się ambasada Portugalii i inne placówki dyplomatyczne".


