Pięcioro licealistów zatrutych dopalaczami trafiło do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Jak dowiedział się reporter RMF FM Andrzej Piedziewicz, chodzi o cztery dziewczyny i chłopaka.

Do szpitala mieli trafić prosto ze szkolnej wycieczki.

To kolejny w ostatnich dniach przypadek, kiedy nastolatkowie trafiają do szpitala po dopalaczach. Kilka dni temu specyfikami zatruła się czwórka licealistów z Krakowa. Wszyscy trafili na oddział toksykologii.