Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii może być znowelizowana o wykaz kolejnych substancji. Badanych jest trzydzieści specyfików - poinformował senatorów wiceminister zdrowia. Podczas posiedzenia senackiej komisji zdrowia Cezary Rzemek mówił, że w październiku 2010 r. odnotowano 308 przypadków zatruć związanych z używaniem dopalaczy; w listopadzie było ich 28; w grudniu - 27. W styczniu i lutym odnotowano tylko dwa przypadki zatruć. Te liczby pochodzą z Centrum Zarządzania Kryzysowego i od Krajowego konsultanta ds. toksykologii.

Komisja zaproponowała jedną redakcyjną poprawkę do ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, którą Sejm uchwalił 4 marca. Wprowadza ona zakaz używania kolejnych substancji psychoaktywnych, m.in. pochodnych amfetaminy wchodzących w skład dopalaczy. W tej kadencji Sejmu była to trzecia nowelizacja tej ustawy.

Nowelizacja rozszerzyła listę kontrolowanych środków i substancji chemicznych o pochodne aktynonu, metylon, butylon, pochodne piperazyny, pochodne fenyloetyloaminy oraz inne związki chemiczne: fluoroamfetaminy i naphyrone. Mają one działanie psychoaktywne, wywierają wpływ na ośrodkowy układ nerwowy. W większości wchodzą w skład produktów oferowanych w sklepach z dopalaczami.

Na liście zakazanych substancji znalazły się też syntetyczne kannabinoidy, które znajdują się w mieszankach ziołowych oferowanych w sklepach internetowych i sklepach z tzw. produktami kolekcjonerskimi. Zakazane są także katynony - alkaloidy naturalnie występujące w afrykańskiej roślinie khat (czuwaliczka jadalna). Na listę wpisano również metylon - substancję syntetyczną, psychoaktywną powodującą niepokój, stany lękowe.

W ciągu ostatnich dwóch lat do listy zakazanych substancji dopisano już kilkanaście nowych pozycji wchodzących w skład dopalaczy, m.in. benzylopiperazynę oraz mefedron.