Najkrótsza, zamieszkana polska ulica znajduje się w Sosnowcu. Ma około 25 metrów długości. Stoi tam tylko jeden dom. Do tego z numerem "8a".

Każdy, kto jest tam pierwszy raz, ma kłopoty z lokalizacją ulicy - naokoło wysokie bloki, a na końcu ulicy Długosza gwałtowny skręt w lewo. Podjazd prowadzi do jedynego w okolicy domu. Teren przed bramą przypomina natomiast niewielki parking. I to może być mylące. Ale tabliczka z nazwą ulicy i numerem domu nie pozostawia wątpliwości: to ulica Leopolda Infelda, a dom ma numer 8a.

W domu mieszka rodzina państwa Szade. Wokół domu jest zadbany, gęsty ogród. I trudno sobie wyobrazić, że to sam środek wielkiego, sosnowieckiego blokowiska.

Kiedyś ta ulica wyglądała inaczej, była dłuższa i były tu też inne domy i budynki - tłumaczy Piotr Szade. Ale kilkadziesiąt lat temu przebudowywano osiedle, wokół powstawały bloki, a inne budynki burzono. W końcu został tylko jeden dom, nasz. I stąd też ten numer - 8a, choć to tylko jedyny dom na tej ulicy - dodaje.

A sam patron ulicy - Leopold Infeld - to też postać, którą mało kto zna. Był to wybitny polski fizyk, który prowadził badania na całym świecie. A zasłynął m.in. współpracą z samym Albertem Einsteinem.

Ale czy ul. Infelda w Sosnowcu to rzeczywiście najkrótsza w Polsce ulica? W stolicy twierdzą, że to warszawska ulica Samborska ma miano najkrótszej w kraju. Ale nie ma tam za to żadnego budynku.