Czternastu ukraińskich żołnierzy zginęło, a 173 zostało rannych w walkach na wschodzie Ukrainy w ciągu ostatnich 24 godzin. Mimo uzgodnionego w Mińsku rozejmu ciężkie walki toczyły się w ostatnich dniach o Debalcewe. W środę siły rządowe wycofały się z miasta.

Dowództwo trwającej na wschodniej Ukrainie operacji antyterrorystycznej podało, że w czasie, gdy ukraińska armia wycofywała się z Debalcewe, zabitych zostało sześciu żołnierzy. W sumie w walkach o miasto zginęło w ostatnich trzech dniach 22 ukraińskich wojskowych, a rannych zostało 158. Podając te dane, dowództwo operacji powołało się na raport przekazany prezydentowi Petrowi Poroszence przez jednego z zastępców szefa sztabu generalnego Hennadija Worobiowa.

Ogółem w ciągu trzech ostatnich dni walk do szpitala w Artemowsku trafiło 137 żołnierzy sił zbrojnych, 18 Gwardii Narodowej i 3 MSW. W ciągu trzech dni w wyniku ciężkich starć zginęło 22 wojskowych, w tym sześciu podczas zorganizowanego wyjścia z Debalcewe - powiadomiło dowództwo operacji.

Jak podała agencja Interfax-Ukraina, Worobiow poinformował prezydenta, że z miasta wycofano w środę prawie 2,5 tysiąca żołnierzy i 200 sztuk sprzętu wojskowego, w tym 15 czołgów i około 50 bojowych wozów piechoty.

Przed odlotem na wschodnią Ukrainę Poroszenko podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że ukraińskie wojska wycofały się z Debalcewe w sposób "zaplanowany i zorganizowany" i że wbrew twierdzeniom miasto nie było okrążone przez oddziały rebeliantów. Jak stwierdził, operacja w Debalcewe była konieczna, by donieść wspólnocie międzynarodowej, że strona przeciwna łamie porozumienia pokojowe z Mińska. Potrafiliśmy pokazać całemu światu prawdziwe oblicze bandytów i separatystów, którzy wspierani są przez Rosję, będącą gwarantem i bezpośrednim uczestnikiem mińskich rozmów - podkreślił.

Zgodnie z zawartymi 12 lutego w Mińsku porozumieniami pokojowymi, na wschodniej Ukrainie od 15 lutego miało obowiązywać zawieszenie broni. Maksymalnie dwa dni później z obu stron linii walk powinno rozpocząć się wycofywanie ciężkiego uzbrojenia i wytyczanie strefy buforowej, co powinno zakończyć się w ciągu 14 dni.

Prorosyjscy separatyści oświadczali jednak już wcześniej, że ustalenia z Mińska nie dotyczą Debalcewe, gdyż jest to "terytorium wewnętrzne" tzw. Donieckiej Republiki Ludowej.

(edbie)