Dziś Iga Świątek powalczy o szósty w karierze wielkoszlemowy finał. Nasza najlepsza tenisistka w półfinale Wimbledonu zmierzy się ze Szwajcarką Belindą Bencic, która niespodziewanie w Tokio została mistrzynią olimpijską. Do tej pory w starciach obu pań częściej z kortu jako zwyciężczyni schodziła Polka.

Na rozgrzewkę Sabalenka - Anisimova

Za nim kibice zobaczą spotkanie z udziałem Igi Świątek, na kort wejdą Białorusinka Aryna Sabalenka i Amerykanka Amanda Anisimova. Rozstawiona z numerem 13. Amerykanka wygrała z Rosjanką Anastazją Pawluczenkową 6:1, 7:6 (11-9). Białorusinka wcześniej pokonała Niemkę Laurę Siegemund 4:6, 6:2, 6:4.

Anisimova pierwszy raz zagra w półfinale w Londynie. W najlepszej czwórce wielkoszlemowego turnieju była jeszcze we French Open 2019.

To spotkanie rozpocznie się o godzinie 14:30.

Belinda Bencic - Iga Świątek, o której rozpocznie się mecz?

Polska i Szwajcarka powinny rozpocząć swoją batalię ok. 16:30. Bencic nigdy nie grała w wielkoszlemowym finale. W najlepszej czwórce wystąpiła jeszcze w US Open 2019. Jej największym sukcesem jest złoty medal igrzysk w Tokio. 24-latka z Raszyna to natomiast pięciokrotna mistrzyni imprez tej rangi (cztery razy French Open i raz US Open).

Wcześniej grały ze sobą cztery razy, a Świątek ma na koncie trzy zwycięstwa. Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce w 1/8 finału Wimbledonu 2023. Po zaciętym boju Świątek pokonała cztery lata starszą rywalkę 6:7 (4-7), 7:6 (7-2), 6:3. Bencic była górą jedynie w 1/8 finału US Open 2021.

To trzeci wielkoszlemowy półfinał Świątek w obecnym sezonie. W Australian Open i French Open nie zdołała awansować do finału. W Melbourne dzielił ją od niego tylko punkt.