Iga Świątek czeka na swój pierwszy mecz w tegorocznym Wimbledonie. Polka na kort wyjdzie we wtorek, podobnie jak nasze pozostałe tenisistki. "To jest największa impreza, której nazwę prawdopodobnie zna każdy na świecie" – przyznała Polka.

  • Iga Świątek zagra pierwszy mecz Wimbledonu we wtorek.
  • W poniedziałek wystąpi Kamil Majchrzak.
  • Świątek w pierwszej rundzie zmierzy się z Poliną Kudermietową.
  • To szósty seniorski start Świątek w Wimbledonie.
  • Po French Open miała więcej czasu na treningi na trawie.
  • Podkreśla znaczenie pewności siebie na tej nawierzchni.
  • Pula nagród wynosi rekordowe 53,5 mln funtów.
  • Zwycięzca singla otrzyma 3 mln funtów.

Dziś rozpoczęła się 138. edycja najstarszego i najbardziej prestiżowego turnieju tenisowego na świecie - Wimbledonu. Spotkania pierwszej rundy singla rozłożono na poniedziałek i wtorek. Pierwszego dnia rozegrane zostaną mecze w dolnej połówce drabinki mężczyzn i w górnej kobiecej.

W poniedziałek w akcji zobaczymy Kamila Majchrzaka. Polak zagra z Matteo Berrettinim. Ich mecz zaplanowano jako trzeci na korcie numer 3. Prawdopodobnie rozpocznie się około godziny 16 czasu polskiego.

Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette zagrają we wtorek.

Iga Świątek - Polina Kudermietowa na początek

Przed Igą Świątek szósty w karierze seniorski występ w rozgrywanym na trawiastych kortach wielkoszlemowym turnieju w Londynie. W 2019 roku przegrała mecz otwarcia, w 2021 odpadła w 1/8 finału, w 2022 - w trzeciej rundzie, następnie w ćwierćfinale, a w ubiegłym roku znów w trzeciej rundzie. Tenisistka z Raszyna triumfowała w juniorskiej edycji tej imprezy siedem lat temu. Pytana o to, z czym kojarzy się jej Wimbledon, odpowiada: Atmosfera związana z tradycją, wyjątkowy wygląd szatni. Wiem, że to błaha rzecz, ale spędzamy tam dużo czasu. Także z elegancją i tym, że ma się wrażenie, iż całe miasto żyje Wimbledonem i że jest to największa impreza tenisowa, której nazwę prawdopodobnie zna każdy na świecie - powiedziała.

Tym razem, po półfinałowej porażce we French Open, Iga Świątek miała nieco więcej czasu na treningi na trawie, a turniej w Bad Homburg pokazał, że robi postępy. Świątek podkreśla jednak, że w jej grze nie nastąpiła diametralna zmiana, a poprawa jest bardziej efektem gromadzonego doświadczenia.

Nie jest tak, że nagle wszystko stało się perfekcyjne. To wciąż jest wymagająca nawierzchnia, zdradliwa. Z czasem jest mi jednak coraz łatwiej się do niej przyzwyczajać i mam więcej czasu, aby się rozwijać - zwróciła uwagę.

Szlifowanie technicznych aspektów na treningach to jednak nie jedyna rzecz, która przekłada się na wyniki.

Ogólnie wszystko zależy też od pewności siebie, jaką się ma w danym momencie. Na trawie naprawdę trzeba ufać swoim uderzeniom. Nie można się wstrzymywać. Każde uderzenie, które da rywalce więcej czasu na reakcję, prawdopodobnie będzie tym, przez które przegrało się wymianę - wyjaśniła Świątek.

Pierwszą rywalką, która sprawdzi formę Polki, będzie Rosjanka Polina Kudermietowa, która w światowym rankingu zajmuje 63. miejsce. Dwa lata młodsza zawodniczka z Moskwy po raz pierwszy wystąpi w głównej drabince Wimbledonu. Do tej pory ze sobą nie grały.

Rekordowa pula nagród

W puli nagród rozpoczynającego się Wimbledonu jest rekordowa kwota 53,5 mln funtów. W ubiegłym roku pula nagród wyniosła 50 mln funtów.

Nagrody finansowe dla uczestników Wimbledonu 2025 w grze pojedynczej (kwoty w funtach):

1. runda - 66 tys.,

2. runda - 99 tys.,

3. runda - 152 tys.,

1/8 finału - 240 tys.,

ćwierćfinał - 400 tys.,

półfinał - 775 tys.,

2. miejsce - 1,52 mln,

zwycięstwo - 3,0 mln.