Jasmine Paolini najlepsza w Rzymie. Rozstawiona z numerem 6. włoska tenisistka wygrała z Amerykanką Coco Gauff 6:4, 6:2 w finale turnieju WTA 1000. Mecz trwał półtorej godziny. Triumf Paolini oznacza, że Iga Świątek spadnie aż na piąte miejsce w światowym rankingu.

Zwycięstwo Paolini było w pełni zasłużone. Gauff popełniła siedem podwójnych błędów serwisowych i ani razu nie wyszła na prowadzenie.

Paolini czwarty raz mierzyła się z Gauff i wygrała po raz drugi. Włoszka zdobyła trzeci singlowy tytuł w karierze. 

W poniedziałek Paolini awansuje na czwartą pozycję w rankingu WTA i wyprzedzi Igę Świątek. Polka spadnie na piątą lokatę.

W drodze do finału w Rzymie Paolini wygrała pięć meczów. Pokonała kolejno Nowozelandkę Lulu Sun, Tunezyjkę Ons Jabeur, Łotyszkę Jelenę Ostapenko, Rosjankę Dianę Sznajder i Amerykankę Peyton Stearns. Jest pierwszą od 40 lat Włoszką, która triumfowała na kortach Foro Italico. W 1985 roku dokonała tego Raffaella Reggi.

Paolini w niedzielę wraz ze swoją rodaczką Sarą Errani zagra w finale gry podwójnej. Ich rywalkami będą Belgijka Elise Mertens i Rosjanka Weronika Kudermietowa.

W turnieju w Rzymie uczestniczyły trzy Polki. Iga Świątek, Magdalena Fręch i Magda Linette odpadły w trzeciej rundzie. Świątek trzykrotnie triumfowała na kortach Foro Italico. Tenisistka z Raszyna była najlepsza w 2021, 2022 i 2024 roku.