Iga Świątek pokonała Rosjankę Jekaterinę Aleksandrową 6:1, 6:4 i awansowała do ćwierćfinału turnieju WTA 1000 w Dausze. Spotkanie trwało godzinę i 31 minut. Rywalką Polki w walce o półfinał będzie Białorusinka Wiktoria Azarenka.

Pierwszy set to prawdziwy nokaut. Świątek dwa razy przełamała rywalkę, a w całej partii oddała jej zaledwie jednego gema.

Dużo bardziej zacięty przebieg miał drugi set. W drugim gemie to Rosjanka miała szansę na przełamanie Świątek. Nie wykorzystała jednak czterech brak pointów i Polka się uratowała.

Decydujący dla losów tego spotkania był siódmy gem, którego wygrała Świątek przy podaniu rywalki. To jedno przełamanie wystarczyło jej do przypieczętowania zwycięstwa, chociaż nie przyszło jej ono łatwo - wykorzystała dopiero piątą piłkę meczową przy swoim serwisie.

"Pamiętam tylko ostatniego gema"

To było trzecie zwycięstwo podopiecznej trenera Tomasza Wiktorowskiego z Aleksandrową. W 2022 roku w Ostrawie i w 2023 w Madrycie zwyciężała Świątek, natomiast w 2021 roku w Melbourne górą była Rosjanka.

Jestem zadowolona, chociaż przyznam, że pamiętam tylko ostatniego gema, bo już myślałam, że się nie skończy. Na szczęście utrzymałam koncentrację i zachowałam zimną krew. Jest tu wilgotno i kort jest wolniejszy, więc jest mi trochę łatwiej, lepiej gram na wolniejszych nawierzchniach - powiedziała Polka po meczu w rozmowie z Canal+.

O półfinał Świątek powalczy z Wiktorią Azarenką. Białoruska tenisistka w 1/8 finału pokonała Jelenę Ostapenko 6:0, 6:4.

Azarenka, była numer jeden na świecie, a obecnie 31. w rankingu WTA, całkowicie zdominowała Łotyszkę w pierwszym secie środowego spotkania, w drugim natomiast jedno przełamanie wystarczyło jej, by przypieczętować awans do ćwierćfinału.

Ostapenko nie wygrała jeszcze ani jednego z pięciu dotychczasowych meczów z 34-letnią tenisistką z Mińska.

Bilans 22-letniej Świątek z Azarenką jest natomiast korzystny dla Polki. Dwa ostatnie spotkania - w 2022 roku w Rzymie i Adelajdzie - wygrała młodsza z tenisistek. Białorusinka ostatni raz triumfowała w 2020 roku w US Open.

Prowadząca w światowym rankingu Świątek w Dausze broni tytułu.