W piątek się nie udało, w sobotę już tak. Iga Świątek wyszła na kort z jednodniowym opóźnieniem i pokonała 6:1, 6:4 Czeszkę Lindę Noskovą w ćwierćfinale turnieju BNP Paribas Warsaw Open. Jeszcze dziś Polka rozegra mecz półfinałowy.

Piątkową rywalizację w Warszawie, już nie pierwszy raz podczas tegorocznego turnieju, sparaliżował deszcz. Mecz Igi Świątek przełożono na sobotę, a opóźnienie nie wpłynęło negatywnie na formę naszej liderki światowego rankingu.

Polka w dwóch setach pokonała czeską tenisistkę i zameldowała się w półfinale. Spotkanie trwało 81 minut.

W dzisiejszym półfinale Świątek zagra z Belgijką Yaniną Wickmayer, która w rozegranym po południu ćwierćfinale wygrała 6:4, 6:3 z Brytyjką Heather Watson.

Świątek rozpoczęła sobotni ćwierćfinał skoncentrowana i zdeterminowana, by wywalczyć awans do półfinału. Zdominowała pierwszą partię, wygrała pięć gemów z rzędu i chociaż Czeszka zdołała wygrać swój ostatni gem serwisowy, to chwilę później Polka pewnie zakończyła seta triumfem 6:1.

Noskova w drugiej partii nie miała już nic do stracenia, zaczęła grać bardziej odważnie i ryzykownie, dzięki czemu wygrała pięć punktów z rzędu, przełamała rywalkę, obejmując prowadzenie 2:0. Chwilę później liderka światowego rankingu odrobiła jednak tę stratę i między zawodniczkami wywiązała się zacięta walka. W końcówce Świątek ponownie przełamała Czeszkę i zwyciężyła seta 6:4.

To był pierwszy pojedynek tych tenisistek.

Program półfinałów:

Laura Siegemund (Niemcy) - Tatjana Maria (Niemcy) (godz. 15.30)

Iga Świątek (Polska, 1) - Yanina Wickmayer (Belgia) (nie przed 17.30)