Niemiecka tenisistka polskiego pochodzenia Angelique Kerber po sukcesie w wielkoszlemowym Australian Open przystąpiła do realizacji zakładów zawartych ze współpracownikami i znajomymi. Zaczęła od skoku do przepływającej przez Melbourne rzeki Yarra.

Zajmująca szóste miejsce w rankingu WTA Kerber w ostatnich latach zawarła kilka zakładów dotyczących jej pierwszego wielkoszlemowego triumfu. Pierwsza na liście była rzeka Yarra.

28-letnia Niemka wylicza kolejne zakłady, które czekają na realizację. Wśród nich jest kurs tańca i skok z samolotu ze spadochronem, przy którym będzie jej towarzyszył trener Torben Beltz. Z kolei jej fizjoterapeutę czekać miało zrobienie tatuażu, ale tenisistka postanowiła nie egzekwować tego zobowiązania.

W sobotę otrzymała wiele gratulacji, które napływały od przedstawicieli środowiska tenisowego, ale i innych sportowców.

"Ogromne gratulacje Angelique. Co to był za mecz" - napisał na Twitterze Lukas Podolski, niemiecki piłkarz, który urodził się w Polsce. Do wpisu dołączył niemiecką i polską flagę.

Radość z sukcesu Kerber wyrazili też m.in. Serb Novak Djokovic, Amerykanka czeskiego pochodzenia Martina Navratilova, Czeszka Petra Kvitova, Hiszpanka Carla Suarez Navarro oraz Belgijka Kim Clijsters. Autorką najciekawszych gratulacji była Andrea Petkovic.

"Angelique. Jesteś niesamowita. Mogłabym cię poślubić. Gratulacje" - żartobliwie napisała rodaczka triumfatorki. 

(j.)