Ponad połowa produktów sprzedawanych luzem jest nieprawidłowo oznakowana - wynika z kontroli Inspekcji Handlowej. Inspektorzy nałożyli na sprzedawców 229 mandatów na łączną kwotę 326 tysięcy złotych.

Najwięcej zastrzeżeń kontrolerów wzbudziło oznakowanie mięsa, herbat, wędlin, jaj i ryb. Okazuje się, że opakowania bardzo często wprowadzają nas w błąd co do zawartości. Na przykład kupujemy kiełbasy cielęce, które okazują się wędliną głównie z wieprzowiny i drobiu. A zawartość cielęciny nie przekracza w nich... 2 procent.

Problem jest także z jajami. Producenci pokazują na opakowaniach radośnie biegające kury, podczas gdy w rzeczywistości zwierzęta całe życie spędzają w klatkach.

Rada jest na to jedna: musimy dokładnie czytać etykiety, które niestety pisane są bardzo drobnym druczkiem.