Najlepszy z Polaków - Paweł Wąsek - na jedenastym miejscu zakończył konkurs na dużej skoczni w Trondheim podczas mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym. Wygrał Słoweniec Domen Prevc. Norweg Marius Lindvik, który początkowo był drugi, został zdyskwalifikowany za manipulacje przy kombinezonie.
Srebro trafiło do Austriaka Jana Hoerla, a brąz do Japończyka Ryoyu Kobayashiego. Dawid Kubacki zajął 15. miejsce, Aleksander Zniszczoł - 22., a Jakub Wolny był 27.
Zdyskwalifikowany za manipulacje przy kombinezonie oprócz Lindvika został też Johann Andre Forfang. O co dokładnie chodziło? Norwegowie mieli w niedozwolony sposób korzystać z dodatkowych kombinezonów. Obecnie są one chipowane, ale gospodarze mistrzostw mieli duplikować dane i wszywać dodatkowe chipy do nowych kombinezonów. Wczoraj w środowisku skoczków pojawiły się filmy potwierdzające ten proceder. Dziś opublikował je portal sport.pl.


