Polscy paraolimpijczycy wrócili z Pjongczangu do kraju. Biało-czerwoni przywieźli z igrzysk jeden medal: brąz wywalczył w slalomie gigancie ścigający się na monoski alpejczyk Igor Sikorski. "Zdobyliśmy upragniony medal. Dokonaliśmy tego, czego nie udało się dokonać w Soczi. Pokazaliśmy, że możemy rywalizować w narciarstwie alpejskim, że możemy też bardzo dobrze występować w narciarstwie biegowym. Cieszę się, że udało nam się pokonać światowe potęgi w tych sportach. To wielki sukces" - podkreślił prezes Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego Łukasz Szeliga.

Szeliga zaznaczył, że w czasie igrzysk zawodnicy i on sam odczuwali za pośrednictwem mediów społecznościowych wielkie wsparcie ze strony kibiców w Polsce. Ono było potrzebne - podkreślił.

Krążek wywalczony przez Igora Sikorskiego to 45. medal paraolimpijski w historii dla Polski.

Bardzo się cieszę, że wywalczyłem ten medal dla Polski. Teraz wiem, że nie walczę o krążki tylko dla siebie, ale również dla kibiców i kraju. To wspaniałe uczucie stanąć na podium w tak wielkiej imprezie - przyznał po powrocie do kraju 27-letni sportowiec.

Przedstawiciele PKPar podkreślali, że medal Sikorskiego to pierwszy krążek dla Polski w konkurencjach alpejskich od 30 lat i pierwszy w historii polskiego narciarstwa alpejskiego na monoski.

Wracających do kraju witał podsekretarz stanu w Ministerstwie Sportu i Turystyki Jan Widera. Kolejny raz pokazujecie, że niepełnosprawność nie jest powodem, by nie realizować swoich marzeń i pasji - mówił.

Dzisiaj możemy śmiało powiedzieć, że sport paraolimpijski niczym nie różni się od sportu olimpijskiego. Posiada tak samo blaski i cienie, ale w serca kibiców wkłada dumę i podziw dla największych atletów świata - podsumował.

W biało-czerwonej ekipie, która wylądowała na warszawskim lotnisku Chopina, nie było jej największego pechowca - Wojciecha Taraby. Parasnowboardzista podczas pierwszego treningu w Korei doznał urazu twarzoczaszki i w szpitalu olimpijskim przeszedł operację. Ze względów zdrowotnych do Polski wróci za mniej więcej dwa tygodnie.

W igrzyskach paraolimpijskich w Pjongczangu, które trwały w dniach 9-18 marca, wystartowała rekordowa liczba 567 zawodników z 49 krajów. Najwięcej medali zdobyli Amerykanie: 36 krążków ogółem, w tym 13 złotych, 15 srebrnych i 8 brązowych. Polska - z brązem Sikorskiego na koncie - uplasowała się w klasyfikacji medalowej na 25. pozycji.


(e)