Ponad 400 razy strażacy wyjeżdżali w ciągu ostatniej doby do zalanych piwnic w Wielkopolsce. W niektórych posesjach pod Gnieznem trzeba było wyłączyć prąd. W poznańskim Szczepankowie woda wypływa ze studzienek kanalizacyjnych.

W tej chwili najtrudniejsza sytuacja panuje w powiecie gnieźnieńskim. Woda uszkodziła drogę Trzemeszno - Witkowo i podtopiła 30 domówi w Czerniejewie oraz w Gnieźnie. W powiecie gostyńskim zamknięte są drogi z Pudliszek do Rokosowa i z Rokosowa do Karzec. W Poznaniu Warta powoli opada.

W Kaliszu cały czas podtapiane są piwnice domów leżących wzdłuż Prosny. Wodę z piwnic wypompowują mieszkańcy kaliskiej dzielnicy Rajsków. Wczoraj prezydent Kalisza ogłosił alarm powodziowy.