Sobota będzie dla koszykarskiej Legii okazją do odnotowania kolejnego, bardzo potrzebnego zwycięstwa na ligowych parkietach. W wyjazdowym spotkaniu rywalem Zielonych Kanonierów będzie King Szczecin, który podobnie jak Legia dotychczas wygrał dwa mecze oraz zaliczył dwie porażki.

Legia w hali Netto Arena jeszcze ani razu nie wygrała. Wszystkie wygrane z Kingiem na wyjazdach legioniści osiągali albo w hali przy ul. Twardowskiego (w play-off w sezonie 2020/21), albo w Stargardzie, gdzie w grudniu 2020 w roli gospodarza musiał grać zespół ze Szczecina, kiedy w Netto Arenie zorganizowano szpital tymczasowy.

King na pewno będzie bardzo zmobilizowany po ostatniej porażce. My mamy za sobą nareszcie cały tydzień treningów i mam nadzieję, że nasza gra będzie wyglądać już dużo lepiej. Mecz z Anwilem pokazał, że możemy być silnym zespołem, ale potrzebujemy wykonać kilka kroków więcej - mówi kapitan Legii, Łukasz Koszarek.

Legia po słabym występie z PGE Spójnią wraca na właściwe tory. Już wyjazdowe spotkanie z Galatasaray w pucharach pokazało, że legioniści są w stanie grać na wysokim poziomie z najlepszymi, a potwierdził to następnie wygrany mecz z Anwilem na Torwarze.

Kulka wreszcie w formie

Po tym spotkaniu kibiców cieszy na pewno cieszy coraz wyższa forma Grzegorza Kulki, który najpierw w Stambule w pierwszej połowie bardzo skutecznie trafiał z dystansu, a w meczu z włocławianami miał świetne statystyki w rzutach z dystansu, w tym trafił bardzo ważną - może nawet kluczową dla losów meczu - "trójkę" na niespełna minutę przed końcową syreną. Przypomnijmy, że na starcie sezonu mówiło się o cierpliwości jeśli chodzi o formę Kulki, który wracał do pełnej sprawności po kontuzji.

Przeciwnik jest wymagający, mający taki sam bilans jak my, grający nieco w kratkę. King ma atletycznych zawodników i musimy bronić swojej tablicy, zagrać mądrze i przede wszystkim biegać do kontry. Szczecinianie dobrze bronią, grają niewygodnie dla przeciwników. Musimy kontrolować grę, bo jeśli będą nam się przydarzać częste straty, może się to dla nas skończyć źle - powiedział trener Legii Wojciech Kamiński.

W minionym sezonie Legia w pierwszej rundzie przegrała wysoko wyjazdowy mecz z Kingiem, a następnie w rundzie rewanżowej pewnie, różnicą 30 punktów pokonała szczecinian na Bemowie. Początek sobotniego spotkania zaplanowano na godzinę 15:30. Relacje z tego spotkania usłyszycie w Faktach Sportowych RMF FM.