Dopiero trzy tygodnie temu Polskie Linie Kolejowe poprosiły o dofinansowanie remontu Dworca Wschodniego w Warszawie. Oznacza to, że przed Euro 2012 nie uda się wyremontować ani peronów, ani obskurnych podziemnych przejść. Nowa ma być tylko hala dworca.

Kolejarze z remontowej wpadki tłumaczą się pokrętnie. Prezes PLK Zbigniew Szafrański przyznaje, że wniosek o dofinansowanie remontu peronów i tuneli wysłał do ministerstwa zaledwie 3 tygodnie temu. Chociaż remont planowany był od dawna. Nie była wcześniej przygotowana dokumentacja, która była podstawą do ogłoszenia przetargu - tłumaczy.

A to efekt słabej koordynacji i planowania inwestycji. Spółki, które zarządzają dworcami powinny się wstydzić za to jak to wygląda- mówią podróżni.

Kolejarze próbują się jeszcze ratować, twierdząc, że być może uda im się odnowić chociaż dwa z siedmiu peronów. Użyty w tym przypadku tryb przypuszczający nie daje jednak zbyt wiele nadziei.