Jadący w barwach RMF FM Rafał Sonik pozostaje bezkonkurencyjny w pierwszej rundzie Pucharu Świata FIM. Kapitan Poland National Team wygrał już trzeci etap rywalizacji na pustyni wokół Abu Zabi i powiększył swoją przewagę w klasyfikacji generalnej. "Przez chwilę widziałem dziś w oddali za sobą dwóch konkurentów. Ten widok tak mnie zmobilizował, że szybko im uciekłem i do mety dotarłem już samotnie" - relacjonował.

Po dwóch niezbyt szczęśliwych dniach, cała rajdowa stawka w końcu spokojnie i bez wypadków dotarła do mety odcinka specjalnego. Pustynia pokazała swoje łagodniejsze oblicze. Dzisiaj w trakcie jazdy zobaczyłem na wysokiej wydmie śmigłowiec ratunkowy z niepracującym śmigłem - znak, że nic się nie dzieje. To było bardzo relaksujące uczucie, które w perspektywie ostatnich wydarzeń było mi potrzebne i pozwoliło się uspokoić - mówił Sonik.

Krakowianin trzeci etap rywalizacji wygrał o włos z Mohammedem Abu-Issą. To niesamowite, że na dystansie 256 kilometrów, dzieliły nas zaledwie 22 sekundy - dziwił się quadowiec. Jednocześnie bardzo się cieszę, że znów byłem pierwszy, bo nie uniknąłem przygód. Na jednej z wydm mój quad skantował i przewrócił się na bok. Innym razem nie widziałem szczytu wydmy i zabrakło mi pół metra, żeby do niego dojechać. Straciłem więc kilka minut na ponowny podjazd, a mimo to powiększyłem przewagę nad Kariakinem. Mogę teraz skoncentrować się na tym, by nie popełniać błędów i jeszcze trochę podkręcić tempo - dodał.

Broniący Pucharu Świata "SuperSonik" przyznał również, że po raz pierwszy od początku zmagań w Abu Dhabi Desert Challenge odczuwał przyjemność z jazdy. Wczoraj pustynia była groźna i podła. Dziś co prawda męcząca i wciąż powykręcana, ale dużo fajniejsza. Można było surfować po wydmach. Uwielbiam ten rajd! - zaznaczył.

Miałem śmieszną sytuację. Podjeżdżaliśmy z motocyklistą pod tę samą wydmę z dwóch stron i prawie zderzyliśmy się na szczycie. Na szczęście uniknęliśmy kraksy. Jak widać, nawet na rozległej pustyni może dojść do zderzenia - zakończył ze śmiechem Sonik.

Wyniki 3. etapu

1. Rafał Sonik (POL) 3:59.02
2. Mohammed Abu-Issa (QAT) +0,22
3. Siergiej Kariakin (RUS) +03,25

Klasyfikacja generalna

1. Rafał Sonik (POL) 12:44.13
2. Siergiej Kariakin (RUS) +34.59
3. Mohammed Abu-Issa (QAT) +1:28.16

(MRod)