Trzykrotny mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz w drugim tegorocznym starcie w samochodowych mistrzostwach świata wystąpi w Rajdzie Niemiec, dziewiątej rundzie cyklu, która zostanie rozegrana w dniach 16-19 sierpnia - poinformował zespół Polaka.

Trzykrotny mistrz Europy Kajetan Kajetanowicz w drugim tegorocznym starcie w samochodowych mistrzostwach świata wystąpi w Rajdzie Niemiec, dziewiątej rundzie cyklu, która zostanie rozegrana w dniach 16-19 sierpnia - poinformował zespół Polaka.
Lotos Rally Team /Materiały prasowe

Udana końcówka Rajdu Sardynii w wykonaniu LOTOS Rally Team nastroiła optymizmem przed kolejnym startem w Rajdowych Mistrzostwach Świata. Kajetan Kajetanowicz, pilotowany przez Macieja Szczepaniaka, będzie rywalizować w asfaltowym Rajdzie Niemiec. Zawody te co roku gromadzą na starcie dużą konkurencję liczącą zazwyczaj ponad sto załóg, między którymi toczą się później zacięte pojedynki na drogach regionu Nadrenia-Palatynat.

Po Rajdzie Sardynii wiemy o swoich mocnych stronach, ale też z pokorą patrzymy w przyszłość, świadomi braku doświadczenia. Naszym drugim startem w sezonie będzie Rajd Niemiec, z wąskimi i szybkimi próbami wytyczonymi w bardzo ciekawych krajobrazach winnic, gór i poligonów - oświadczył Kajetanowicz.

Jak przyznał, docierały do niego głosy kibiców, którzy mówili, że chcą go oglądać w Niemczech, bo jest runda MŚ najmniej oddalona od Polski.

Dlatego też tym bardziej cieszę się, że mogę im zakomunikować nasz start już teraz. Dla zespołu Lotos Rally Team cel się nie zmienia - pamiętamy, że w każdym z tegorocznych rajdów jesteśmy “świeżakami". Mimo tego zgodnie z obietnicą, ale też i ambicją, na pewno damy z siebie wszystko - dodał Kajetanowicz.

Organizator tegorocznej edycji rajdu Niemiec przygotował trzy trudne etapy. Kierowcy będą walczyć na 18 odcinkach specjalnych na drogach regionu Nadrenia-Palatynat. W programie jest oczywiście słynny odcinek "Panzerplatte" o długości ponad 38 kilometrów, wytyczony na poligonie niemieckich sił pancernych.

Przy trasie tej próby umieszczone są tzw. hinkelsteiny. Te betonowe bloki, o szerokości jednego metra, wytyczają trasę czołgom i mają zapobiegać ich zsuwaniu się podczas jazdy w trudnych warunkach atmosferycznych. "Spotkanie" z taką przeszkodą samochodu rajdowego z zasady kończy udział załogi w imprezie.

Kajetanowicz i Szczepaniak mają w swoim tegorocznym kalendarzu zaplanowane co najmniej cztery rundy Rajdowych Mistrzostw Świata (WRC). O kolejnych startach poinformują po Rajdzie Niemiec. 

Zobacz film z Rally Italia Sardegna 2018:

(mch)