Międzynarodowa Federacja Piłki Nożnej szacuje, że mistrzostwa świata w Brazylii, które rozpoczną się 12 czerwca meczem gospodarzy z Chorwatami, przyniosą jej rekordowe dochody w wysokości 4 miliardów dolarów. Organizacja mundialu ma pochłonąć 2 miliardy dolarów.

Nic więc dziwnego, że Komitet Wykonawczy FIFA podwyższył premie dla uczestników mundialu. Wzrosły one w porównaniu z poprzednimi MŚ o 37 proc. Federacja zwycięskiego kraju otrzyma 35 mln dolarów, a w sumie nagrody wyniosą 576 mln dolarów (w RPA 420 mln dol.).

Większość z dochodów FIFA stanowią kontrakty reklamowe z największymi światowymi firmami oraz sprzedaż praw do transmisji meczów. Sześciu największych sponsorów mundialu: Adidas, Coca-Cola, Emirates, Hyundai, Sony, Visa w latach 2010-2014 przekazało federacji 708,5 mln dolarów.

Część dochodów pochodzi także z rekordowej sprzedaży biletów - kupiono ich blisko trzy miliony.

Finansowy sukces już jest zapewniony. Jeszcze nigdy w historii nie sprzedaliśmy tak wiele biletów - powiedział sekretarz generalny FIFA Jerome Valcke.

Gospodarz - Brazylia na razie nie szacuje zysków, jakie ma przynieść organizacja mundialu i wizyta 600 tysięcy kibiców, lecz liczy wydatki. Te na budowę lub modernizację stadionów, infrastrukturę i bezpieczeństwo pochłonęły już 14 miliardów dolarów.

(jad)