Niesamowity przebieg miało spotkanie Hiszpanii z Kostaryką w grupie E piłkarskich mistrzostw świata w Katarze. Keylor Navas aż siedem razy wyciągał piłkę z własnej bramki. Zaczęło się trafieniem w 11. minucie Daniego Olmo, a zakończyło golem Alvaro Moraty w doliczonym czasie gry. Podopieczni Luisa Enrique pokazali futbol atrakcyjny, ale przede wszystkim niezwykle skuteczny.
Od pierwszych minut Hiszpanie mocno ruszyli do ataku. Pierwszą dobrą okazję mieli w 5. minucie, ale Dani Olmo spudłował w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Cztery minuty później dobrym strzałem z kilkunastu metrów popisał się Marco Asensio, ale piłka przeszła tuż obok słupka.
Podopieczni Luisa Enrique dopięli swego w 11. minucie. Piłkę w polu karnym przejął Olmo i z kilku metrów pokonał Keylora Navasa.
Najnowsze
Najpopularniejsze
-
Poniedziałek, 29 grudnia (11:01)Karol Nawrocki wprowadza nowy zwyczaj w pałacu. "W każdą sobotę o 12"
-
Poniedziałek, 29 grudnia (17:41)Droga z Czech do Polski zamknięta
-
Wczoraj, 30 grudnia (13:45)Iwona i Krystian zginęli pod kołami pociągu. Prokuratura sprawdza, czy zadziałała sygnalizacja
-
Poniedziałek, 29 grudnia (14:47)Ponad 1300 km bez przesiadek. Nowy pociąg na zachód latem ruszy z Przemyśla
-
Poniedziałek, 29 grudnia (22:37)Kot przeżył cykl prania. "Spojrzałam na drzwiczki pralki i zobaczyłam ogon"
-
Wczoraj, 30 grudnia (07:10)Makabryczny wypadek na S8. Auto wbiło się w ciężarówkę


