Rosyjska Komisja Państwowa do wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej zakończyła pracę - głosi oświadczenie służb prasowych rosyjskiego rządu. Zebrane przez nią materiały przekazano prokuraturze. Równocześnie - jak ujawnił prokurator Władimir Markin - najprawdopodobniej w lutym w Moskwie dojdzie do spotkania polskich i rosyjskich prokuratorów.

To spotkanie ma na celu wyjaśnienie wszelkich wątpliwości jakie pojawiły się u polskiej strony - mówił Markin. Ujawnił także, że planowane jest powtórne przesłuchanie świadków z udziałem polskich prokuratorów. Jego zdaniem, w tej chwili komitet śledczy analizuje raport końcowy przygotowany przez MAK, ale również zapoznaje się z uwagami polskiej strony.

Równocześnie rosyjscy prokuratorzy zamierzają przeprowadzić ponowną lotniczo-techniczną ekspertyzę czarnych skrzynek i fragmentów samolotu oraz psychologiczną ekspertyzę zachowania załogi tupolewa. Rosjanie podkreślają także, że wciąż oczekują na przekazanie im z Polski danych dotyczących rozmów telefonicznych, jakie były prowadzone z pokładu samolotu.

Komisja Państwowa ds. katastrofy smoleńskiej została utworzona bezpośrednio po katastrofie przez prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Jej pracami kierował premier Władimir Putin.