Senator PiS Janina Fetlińska, która zginęła w katastrofie samolotu prezydenckiego pod Smoleńskiem, została pochowana na Cmentarzu Komunalnym w Ciechanowie. Podczas uroczystości pogrzebowych znajomi i współpracownicy senator Fetlińskiej wspominali ją jako osobę życzliwą, zawsze gotową do pomocy.

Nabożeństwo w intencji senator Fetlińskiej odprawił w kościele Narodzenia Najświętszej Marii Panny biskup płocki Piotr Libera. O zmarłej powiedział, że jej drogą życiową była wiara. Podziękował jej za podjęcie inicjatywy specjalnej uchwały Senatu upamiętniającej osobę abpa płockiego błogosławionego Antoniego Juliana Nowowiejskiego, zamordowanego w hitlerowskim obozie w Działdowie w 1941 r.

Marszałek Senatu Bogdan Borusewicz powiedział, że senator Fetlińska wychodziła poza klasyczny typ polityka, była społecznikiem. Pani Janina Fetlińska była jednym z najbardziej aktywnych i pracowitych senatorów. Miała wiele pomysłów, które chciała realizować. Przychodziła z nimi do mnie, często rozmawialiśmy - wspominał Borusewicz. Podkreślił, iż senator Fetlińska, z wykształcenia pielęgniarka, pamiętała zawsze o najbardziej potrzebujących.

Poseł Marek Suski odczytał list prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego z kondolencjami dla rodziny senator Fetlińskiej. Odeszła senator wielkiego serca - napisał Jarosław Karczyński. Zaznaczył, iż poznał senator Fetlińską jako osobę o niezwykłej wrażliwości społecznej. Sam Suski we wspomnieniu o senator Fetlińskiej powiedział, że była osobą życzliwą, zawsze chętną do pomocy. Bardzo, bardzo będzie nam Janinko ciebie brakowało - mówił wzruszony.

Shiraishi Kazuko z ambasady Japonii w Polsce opowiedziała, że poznała senator Fetlińską w 2007 r., gdy powstawała senacka grupa polsko-japońska, a ostatni raz spotkała ją w lutym i otrzymała zaproszenie do Ciechanowa. Pani Janino, jestem pierwszy raz w życiu w Ciechanowie, ale ze łzami w oczach - mówiła łamiącym się głosem. Dodała, że zapamięta senator Fetlińską jako osobę pogodną, ciepłą i życzliwą, z którą można było porozmawiać o wszystkim, nie tylko o polityce, ale także o życiu. Japonia straciła przyjaciółkę - powiedziała Kazuko.

Na trasie konduktu żałobnego w ostatniej drodze Janinie Fetlińskiej towarzyszyli mieszkańcy Ciechanowa. Na Cmentarzu Komunalnym senator Fetlińską pożegnała prezes Naczelnej Izby Pielęgniarek dr Elżbieta Buczkowska. Żegnają cię wszystkie pielęgniarki w Polsce. Byłaś dla nas wielkim wsparciem. Do kogo teraz zwrócimy się o pomoc? Dziękujemy ci za wszystko. Będziesz w naszej pamięci i w sercach - zapewniła Buczkowska.

Decyzją marszałka Sejmu Bronisława Komorowskiego, pełniącego obowiązki prezydenta RP, senator Fetlińska za wybitne zasługi w służbie państwu i społeczeństwu odznaczona została pośmiertnie Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.

Senator Fetlińska, członek rady politycznej PiS, urodziła się 14 czerwca 1952 r. w Tuligłowach (Podkarpackie). Po studiach na wydziale pielęgniarstwa Akademii Medycznej w Lublinie przeprowadziła się do Ciechanowa, gdzie kierowała ośrodkiem doskonalenia kadr medycznych w szpitalu wojewódzkim. Obroniła pracę doktorską, był to pierwszy doktorat pielęgniarki w dziedzinie nauk medycznych w Polsce. Napisała także pracę habilitacyjną w Zakładzie Historii Nauki PAN, której nie zdążyła już obronić.

Fetlińska była członkiem towarzystw naukowych i społecznych, m.in. Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego. Tworzyła i była pierwszym prezesem Kolegium Pielęgniarek i Położnych Środowiskowych Rodzinnych w Polsce. Zasiadała w Senacie RP VI i VII kadencji z okręgu płocko-ciechanowskiego. Wcześniej była radną powiatu ciechanowskiego. Pozostawiła męża i syna.