Liczba bezrobotnych wyniosła w kwietniu 2 mln 258,6 tys. osób i spadła wobec marca o 55,8 tys., czyli o 2,4 proc. Liczba wolnych miejsc pracy i aktywizacji zawodowej wyniosła w kwietniu 84,5 tys. i jest to wobec marca spadek o 4,4 tys., czyli o 5,0 proc.

Bezrobocie może nadal spadać. Ekonomiści przewidują, że w wakacje - kiedy bezrobocie tradycyjnie jest najniższe - może spaść nawet do 13 procent.

W porównaniu z poprzednimi latami to nie będzie dobry wynik. Dalej będziemy odczuwać skutki kryzysu gospodarczego i spowolnienia.

Nie pomogą tu nawet wprowadzane teraz przez rząd ustawy antykryzysowe, na przykład o elastycznym czasie pracy. Przedsiębiorcy po prostu nie zdążą z nich skorzystać.

Trzeba też pamiętać, że po wakacjach - jesienią i zimą bezrobocie znowu zacznie rosnąć - i według ekspertów wrócimy do równie wysokiego bezrobocia jak ostatnio.