Będzie potrzebna nowa umowa koalicyjna albo czeka nas rozpad rządu - tak zgodnie, choć wciąż nieoficjalnie, mówią politycy trzech partii tworzących Zjednoczoną Prawicę. Ta nowa umowa ma określić nowy skład rządu, a także to, co z dalej z Otwartymi Funduszami Emerytalnymi i co z Krajowym Planem Odbudowy.

Rząd musiał wczoraj w ostatniej chwili wycofać spod sejmowego głosowania ustawę o ostatecznej likwidacji OFE, a to dlatego, że Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry zapowiadała, że tego nie poprze.

Ten afront Ziobry względem premiera Mateusza Morawieckiego jest już kolejną kością niezgody w koalicji, bo Solidarna Polska blokuje także szykowany przez premiera Nowy Ład i unijne fundusze antykryzysowe dla Polski.

Swoje pretensje ma także Jarosław Gowin, który nie może usunąć z rządu ludzi, którzy chcieli odebrać mu partię. Obecny skład rządu nie odzwierciedla treści umowy koalicyjnej, ale są też inne punkty, o których rozmawiamy z dala od kamer telewizyjnych - stwierdził dziś Gowin.

To rządowe przesilenie sprawi, że likwidacja OFE opóźni się o kilka miesięcy, a może i dłużej.

Opracowanie: