Jak wynika z mapy zamieszczonej na stronie Instytutu Badawczego Leśnictwa, przynajmniej część każdego z 16 województw objęta jest we wtorek trzecim, najwyższym stopniem zagrożenia pożarowego.

Niemal cały obszar Polski objęty jest najwyższym zagrożeniem. Jedynie fragment województwa dolnośląskiego, pomorskiego i zachodniopomorskiego nie jest pokryty kolorem czerwonym. Zagrożenie małe wystąpiło tylko w części zachodniopomorskiego. To teren, w którym rozpościera się Zalew Szczeciński. 

Wysokie zagrożenie pożarowe utrzymuje się od wielu tygodni ze względu na panującą suszę. IBL ostrzegał w ostatnich dniach, że przy utrzymaniu się dotychczasowej pogody, leśnicy zgodnie z przepisami będą zmuszeni zakazać wstępu do lasów. Taki zakaz wprowadziło już pięć nadleśnictw na Mazowszu.

SPRAWDŹ RÓWNIEŻ: Hydrolog: Musimy liczyć się z jedną z najgorszych susz w historii Polski

Opady najniższe od lat

Instytut zaapelował również o zachowanie wzmożonej ostrożności podczas przebywania w lesie, jak i w czasie przejazdów przez tereny leśne, a także w ich sąsiedztwie. Jak informuje IMGW-PIB, w marcu na większości stacji synoptycznych odnotowane miesięczne sumy opadów były zdecydowanie poniżej normy wieloletniej.

O ile jeszcze w pierwszej połowie miesiąca występowały opady, to już w drugiej połowie były one minimalne lub ich praktycznie nie było. Kwiecień wygląda pod tym względem podobnie.

Pomiary meteorologiczne wykonywane są dwa razy dziennie

Prognoza zagrożenia pożarowego jest wykonywana w 42 strefach prognostycznych, na podstawie pomiarów wilgotności ściółki sosnowej, wilgotności względnej powietrza oraz opadów i określa możliwość wystąpienia pożaru w dniu jej wykonania. Pomiary meteorologiczne prowadzone są dwa razy dziennie w kilku miejscach każdej ze stref. Prognozy są sporządzane przez Lasy Państwowe w okresie zagrożenia pożarowego - od 1 marca do 30 września.