Rozejmu w Strefie Gazy nie będzie. Hamas odrzucił izraelską propozycję rozejmu w zamian za uwolnienie przez palestyńską organizację 40 zakładników - informuje "Wall Street Journal". Hamas stawia natomiast warunki, które wydają się niemożliwe do spełnienia.

Według "WSJ" palestyńska organizacja oświadczyła egipskim mediatorom, że Izrael musi wstrzymać ofensywę w Strefie Gazy, zanim możliwe będzie ponowne przystąpienie do omawiania potencjalnego porozumienia. Nawet wtedy, zdaniem Hamasu, Izrael będzie musiał uwolnić wszystkich palestyńskich więźniów jeśli liczy na zwolnienie pozostałych izraelskich zakładników, których liczbę szacuje się na około 100.

"WSJ" podaje, że Izrael w odpowiedzi oświadczył, że nie wstrzyma swojej kampanii wojskowej i że warunki Hamasu nie stanowią podstawy do rozmów.

Wcześniej w środę rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego USA John Kirby poinformował, że rozmowy dotyczące nowego rozejmu w Strefie Gazy są "poważne" i negocjatorzy liczą, że doprowadzą do kolejnej przerwy w walkach.

We wtorek prezydent Izraela Icchak Hercog oświadczył, że Izrael jest skłonny po raz kolejny przerwać działania wojenne w Strefie Gazy w zamian za uwolnienie przez Hamas następnej grupy zakładników.