Nastolatka z krakowskiego gimnazjum numer 6 najbliższe lata spędzi zamknięta w krajowym ośrodku psychiatrii sądowej w Garwolinie. Na przymusowe leczenie wysłał ją krakowski sąd rodzinny. Dziewczyna na szkolnym korytarzu, zaatakowała nożem koleżankę z klasy.

13-latka spędzi co najmniej kilka lat zamknięta w szpitalu. Wyjdzie z niego dopiero wtedy, kiedy biegli stwierdzą, że jest już zdrowa. Innych konsekwencji nie będzie.

W chwili czynu nie ponosiła za niego odpowiedzialności. Nie miała możliwości kierowania swoim postępowaniem i nie miała rozpoznania tego co robi. Dlatego nie można jej karać - tłumaczy w rozmowie z reporterem RMF FM sędzia Rafał Lisak.

Konsekwencje poniosą dwie nauczycielki, które nie zareagowały na atak nożowniczki. Jest już wniosek o naganę. Prokuratura sprawdza też, czy dyrekcja szkoły zapewniała gimnazjalistą wystarczającą ochronę.

Dziś nastolatki nie było na sali sądowej. Lekarze twierdzą, że nie mogła uczestniczyć w rozprawie ze względu na stan zdrowia.