Trybunał Sprawiedliwości UE połączył do wspólnego rozpoznania i objął trybem przyspieszonym trzy pytania prejudycjalne Sądu Najwyższego dotyczące KRS. Wyznaczony też został termin rozpatrzenia pytań, dotyczących niezależności Krajowej Rady Sądownictwa, która według nowych przepisów może dowolnie wybierać sędziów bez jakiejkolwiek kontroli sądowej.

Sędziowskie wnioski

Pytania, skierowane do TSUE we wrześniu dotyczą sporu, toczącego się między sędzią Naczelnego Sądu Administracyjnego a Krajową Radą Sądownictwa, w sprawie wydanej przez Radę opinii na temat dalszego zajmowania przez niego stanowiska sędziego NSA oraz dwojga sędziów Sądu Najwyższego w sprawie ustalenia, że ich stosunek służbowy jako sędziów nie zmienił się w stosunek służbowy sędziów w stanie spoczynku.

Istota wszystkich trzech skierowanych do TSUE pytań dotyczy jednak przede wszystkim zdolności Krajowej Rady Sądownictwa do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. 

KRS na cenzurowanym

Sąd Najwyższy kierując pytania do TSUE wskazał, że w następstwie zmian w polskim prawie aż 23 z 25 członków KRS (w tym 15 wybieranych przez Sejm sędziów) jest i ma być desygnowanych przez władze inne niż sądownicza. Zdaniem SN będzie to skutkowało trwałym naruszeniem podziału i równowagi władz na niekorzyść władzy sądowniczej.

>>> ZOBACZ POSTANOWIENIE PREZESA TSUE

Zarówno okoliczności proceduralne w jakich aktualni członkowie KRS zostali wyłonieni i powołani w 2018 roku, jak i analiza dotychczasowej działalności tego organu w jego obecnym składzie wskazują na brak zdolności tego organu do wykonywania konstytucyjnego zadania stania na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów - opisuje w postanowieniu wątpliwości polskiego sądu TSUE.

Decyzja Trybunału

W postanowieniu z 29 listopada prezes TSUE zauważył m.in., że niezwłoczne wydanie rozstrzygnięcia przez Trybunał może rozwiać poważne wątpliwości, z jakimi boryka się sąd odsyłający, co do zasadniczych kwestii mających związek z podstawowymi przepisami prawa Unii Europejskiej.

Łącząc trzy podobne sprawy i nadając ich rozpatrzeniu tryb przyspieszony prezes TSUE Koen Lenaerts stwierdził też, że powyższe wątpliwości mogą mieć wpływ na funkcjonowanie systemu współpracy sądowej, którego wyraz stanowi mechanizm odesłania prejudycjalnego. System ten jest zaś filarem systemu sądowniczego Unii Europejskiej, dla którego niezależność sądów krajowych, a w szczególności sądów krajowych orzekających w ostatniej instancji, jak NSA i Sąd Najwyższy, ma zasadnicze znaczenie.

Trybunał wyznaczył już terminy w połączonych sprawach. Strony i osoby zainteresowane maja na przedstawienie uwag na piśmie czas do 7 stycznia przyszłego roku. Rozprawa przed Trybunałem Sprawiedliwości UE odbędzie się zaś 19 marca o 9:00.

(az)