Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński zapowiedział, że poprosi unijnego komisarza Janusza Wojciechowskiego o rezygnację ze stanowiska. "Ze względu na bardzo niefortunne wypowiedzi powinien swoją misję zakończyć" - stwierdził były premier.

Kaczyński: Chęć zniszczenia rolnictwa podyktowana jest szaleństwem albo interesami

Dziennikarze w Sejmie pytali Jarosława Kaczyńskiego, czy jest zadowolony z pracy Janusza Wojciechowskiego. Sądzę, że pan komisarz, i dzisiaj go będę telefonicznie, bo nie mogę inaczej, prosił o to - powinien zakończyć swoją misję - powiedział lider PiS-u.

Czy zakończy, tego po prostu nie wiem - bo ja nie mam żadnego wpływu na to, czy on jest komisarzem, czy nie. To jest wyłącznie jego decyzja, ale ze względu na bardzo niefortunne wypowiedzi powinien swoją misję zakończyć. To zresztą jest jej skrócenie tylko o kilka miesięcy, bo przecież kolejny komisarz będzie wyłoniony przez obecną większość - dodał Kaczyński.

Były premier ocenił, że "Unię Europejską dopadło szaleństwo". Chęć zniszczenia rolnictwa - bo nie wierzę, by osoby na tak wysokich stanowiskach tego nie rozumiały - podyktowana jest albo szaleństwem ideologicznym, albo jakimiś interesami - stwierdził.

Kosiniak-Kamysz o Wojciechowskim: Zjednoczył rolników przeciwko reformie, którą zaproponował

Krytycznie o działaniach Wojciechowskiego wypowiadał się dziś w Sejmie także lider Polskiego Stronnictwa Ludowego - Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Jest człowiek w Europie, który zjednoczył wszystkich rolników europejskich i polskich przeciwko reformie, którą sam zaproponował. To Janusz Wojciechowski. Do dymisji - mówił wicepremier i szef resortu obrony. 

Wojciechowski do rolników: Jestem z Wami, szanuję wasz protest

Komisarz Janusz Wojciechowski opublikował w mediach społecznościowych list otwarty do rolników, którzy biorą udział w odbywającym się dziś w wielu polskich miejscowościach proteście. Poprzez blokady dróg i przejść granicznych pokazują oni swoją niezgodę na wprowadzanie unijnego Zielonego Ładu i napływ towarów z Ukrainy. 

"Jeszcze raz dziękuję za bezpieczeństwo żywnościowe, które nam wszystkim zapewniacie i za Wasz wysiłek na rzecz środowiska, klimatu, dobrostanu zwierząt. Jestem z Wami, szanuję wasz protest, wspieram Wasze postulaty, znane mi nie od wczoraj" - zadeklarował komisarz UE ds. rolnictwa.

Wojciechowski wymienił też działania, które podjął na rzecz polskich rolników. Chodzi m.in. o wstrzymanie importu ziarna z Ukrainy oraz planowane ograniczenie importu cukru, mięsa drobiowego i jaj.

"Fundusze rolne w wysokości ponad 5 mld euro rocznie jako jedyne przekazane zostały Polsce bez żadnych kamieni milowych ani warunków wstępnych. Dopłaty bezpośrednie zostały wyrównane po poziomu powyżej średniej UE. Rolnictwo, na mój wniosek zostało wyłączone z obowiązkowych redukcji CO2 do 2040 r." - wylicza w liście komisarz ds. rolnictwa.

Wojciechowski wymienił też kwestie istotne dla rolników, o które zabiega w UE. To m.in. zwiększenie dopłat bezpośrednich o 10 proc., zwiększenie unijnego budżetu rolnego na okres po 2027 r. i przedłużenie pomocy publicznej dla rolników w związku z wojną na Ukrainie.

"Zrealizowałem 100 proc. tego, co było możliwe do zrealizowania i co najmniej 50 proc. z tego, co było niemożliwe do zrealizowania, np. zakaz importu z Ukrainy. Nie zmienia to faktu, że pilnie wsłuchuje się w głos Waszego protestu i tak jak dotychczas będę aktywnie działał na rzecz poprawy sytuacji polskich rolników" - podsumował w liście Wojciechowski.