Zaledwie kilka godzin zajęło unijnym prawodawcom wynegocjowanie ostatecznego kształtu klauzuli ochronnej do umowy handlowej Unii Europejskiej z Mercosurem. Mechanizm zabezpieczający będzie uruchamiany wtedy, kiedy ceny produktów wrażliwych spadną o osiem procent - podało unijne źródło.

We wtorek klauzulę ochronną przyjął Parlament Europejski. Uchwalono, że procedura mająca chronić rodzimych producentów rolnych, mogąca prowadzić do zamknięcia jednego rynku lub całej UE na import z Mercosuru, będzie uruchamiana, gdy ceny produktów wrażliwych w UE spadną o 5 proc. - a nie o 10 proc., jak pierwotnie proponowała Komisja Europejska.

Tymczasem w środę w negocjacjach nad ostatecznym kształtem klauzuli europarlament poszedł na kompromis z duńską prezydencją reprezentującą państwa członkowskie i ostateczny próg został ustalony na poziomie 8 proc.

Dzięki staraniom polskiej delegacji (europosłów w PE - przyp. red.) klauzula ochronna do umowy handlowej z krajami Mercosur gwarantuje skuteczną ochronę polskich i europejskich rolników - skomentował szef polskiej delegacji, europoseł KO Andrzej Halicki. Po raz kolejny w tej kadencji polskiej delegacji udało się poprawić coś, co wydawało się sprawą zamkniętą i niekorzystną dla Polski - powiedział.

Czy kraje UE wyrażą zgodę?

Do porozumienia unijnych prawodawców doszło w błyskawicznym tempie w związku z planowanym udziałem przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen w szczycie przywódców państw Mercosuru w sobotę w Brazylii, na którym umowa ma być podpisana.

By do tego jednak doszło, państwa członkowskie Unii Europejskie muszą wyrazić ostateczną zgodę. Przeciwne są Francja i Polska, ale żeby zablokować zatwierdzenie umowy, muszą do nich dołączyć jeszcze dwa państwa, w tym jedno duże. Kluczowa może być pozycja Włoch.

Premier Włoch Giorgia Meloni uznała, że przedwczesne jest mówienie o możliwości podpisania porozumienia z blokiem Mercosur w najbliższych dniach. W wystąpieniu w parlamencie w środę podkreśliła, że konieczny jest pakiet dodatkowych kroków na rzecz ochrony rolnictwa.

Do ostatecznego głosowania stolic nad umową z Mercosurem może dojść w piątek, dzień po rozpoczęciu szczytu unijnego w Brukseli.

O co chodzi w umowie UE z Mercosurem?

Umowa handlowa z Mercosurem wprowadzi preferencje celne dla eksporterów takich produktów jak wołowina, drób, nabiał, cukier czy etanol z czterech krajów Ameryki Południowej: Argentyny, Brazylii, Urugwaju i Paragwaju. Wzamian rynki tych krajów otworzą się na europejski przemysł.

Klauzula ochronna zazwyczaj dodawana jest do umów handlowych, ale w przypadku Mercosuru Komisja Europejska zaproponowała wzmocniony mechanizm, który po głosowaniu w PE został jeszcze dodatkowo wzmocniony.