Ochrona rolników przed nadmiernym importem z krajów Mercosuru będzie wzmocniona. Chodzi o tak zwane klauzule bezpieczeństwa, które będzie można uruchamiać w razie zakłóceń na unijnym rynku. Komisja Parlamentu Europejskiego ds. handlu przegłosowała większość polskich poprawek.

  • Po więcej aktualnych informacji zapraszamy do RMF24.pl

Większość poprawek, które zgłaszaliśmy, została przyjęta, a te, które nie zostały przyjęte, Polska zgłosi ponownie na sesji plenarnej - dowiedziała się korespondentka RMF FM w Brukseli Katarzyna Szymańska-Borginon.

To jest sukces, bo w większym stopniu zabezpieczone będą interesy polskich rolników w stosunku do tego, co proponowała Komisja Europejska - powiedział RMF FM Eurodeputowany PSL Krzysztof Hetman, który od początku walczy o ograniczenie negatywnych skutków umowy z Mercosur.

Poprawki, które zostały przyjęte, dotyczą łatwiejszego, szybszego i szerszego stosowania bezpieczników. Chodzi np. o to, że będzie można zawieszać preferencje handlowe dla krajów Mercosuru, gdy import wzrośnie o 5 proc. a nie jak chce KE - dopiero gdy wyniesie ponad 10 proc. 

Skrócony ma być też czas analizy sytuacji zakłóceń na rynku z 6 do 3 miesięcy. Poszerzono także o jaja listę produktów wrażliwych, podpadających pod stosowanie klauzuli. Polska postulowała dodanie do listy także tytoniu, co jednak się nie udało.

Wprowadzone zmiany, to przede wszystkim sukces polskich eurodeputowanych, na czele z europosłem Hetmanem, który powstrzymał "walec" Komisji Europejskiej, która naciskała na szybkie procedowanie. Jak informowała w listopadzie nasza dziennikarka, poseł próbował powstrzymać umowę poprzez skierowanie skargi do TSUE. Potem sprzeciwił się lansowanej przez szefową KE Ursulę von der Leyen - pilnej procedurze, która miała pozbawiać eurodeputowanych możliwości składania jakichkolwiek poprawek. 

O osobistych interwencjach szefowej KE dziennikarka RMF FM informowała jako pierwsza.

Cały czas piłka jest w grze - powiedział RMF FM europoseł Dariusz Joński - Najważniejsze, że część naszych poprawek przeszła, co jest niewątpliwe sukcesem, bo wcześniej Komisja Europejska nie brała w ogóle pod uwagę debaty w sprawie klauzul w Parlamencie Europejskim.

Skorzystamy z każdej możliwości, żeby przedstawić (na sesji plenarnej) propozycje i poprawki, żeby stanąć po stronie rolników i zabezpieczyć ich intersy - dodał europoseł w rozmowie z naszą dziennikarką.

Kiedy głosowanie nad klauzulami?

Głosowanie na sesji plenarnej w sprawie rozporządzenia dotyczącego klauzul zostało wstępnie zaplanowane na 16 grudnia. To oznacza bardzo napięty harmonogram. 

Do pełnego, prawnego przyjęcia klauzul konieczne jest jeszcze porozumienie trzech instytucji: Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej i Rady UE. Wzmocnione klauzule miały przekonać przede wszystkim Francję. 

KE chce, by kraje członkowskie głosowały nad właściwą umową do 19 grudnia, gdyż 20 grudnia szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen chce zaprezentować na szczycie w Brazylii podpisaną już umowę.



Opracowanie: