"Stanowczo dementujemy" - przekazała Suwerenna Polska na platformie X, odnosząc się do informacji, że ugrupowanie to wysyła sygnały, iż nie poprze Mateusza Morawieckiego jako premiera, jeśli nie będzie dla niego gwarancji sejmowej większości. Swoje stanowisko Suwerenna Polska miała, według ustaleń dziennikarza RMF FM Rocha Kowalskiego, przekazać prezydentowi Dudzie.

Przy ewentualnym głosowaniu wotum zaufania dla gabinetu Morawieckiego PiS nie może być więc pewne nawet osiemnastu posłów z własnych list  - twierdzi dziennikarz RMF FM Roch Kowalski.

Niektórym mogłaby zadrżeć ręka, gdyby wcześniej okazało się, że przy głosowaniu nie ma gwarancji większości dla Morawieckiego - mówił mu nieoficjalnie jeden z czołowych polityków Suwerennej Polski.

Głosy płynące z partii to nic innego, jak sygnał dla większego koalicjanta, że poparcia dla Morawieckiego nie będzie - konkluduje nasz reporter.

Tymczasem Suwerenna Polska zaprzecza. Opublikowała na platformie X (dawniej Twitter - red.) wpis, w którym dementuje te doniesienia. "Polecamy zająć się pracą, a nie kreowaniem alternatywnej rzeczywistości - kłamstw" - podkreśliła Suwerenna Polska.