"Zaproponuję rozwiązania ochronne dla najbardziej dotkniętych wzrostem cen energii" - zapowiedział premier Mateusz Morawiecki na szczycie Unii Europejskiej w Słowenii. Polityk zaznaczył, że temat cen energii i polityki klimatycznej będzie też przedmiotem szczegółowej dyskusji podczas kolejnych spotkań unijnej wspólnoty.

Premier Mateusz Morawiecki bierze udział w szczycie szefów rządów państw Unii Europejskiej i państw Bałkanów Zachodnich. Polityk poinformował, że podczas spotkania jako jeden z kilku przywódców, m.in. obok premiera Hiszpanii, zarysował ryzyka związane ze wzrostem cen energii. Zapowiedział, że bardzo szczegółowa dyskusja na temat cen energii, polityki klimatycznej, przewidziana jest na kolejnych dwóch szczytach, w tym na najbliższym za dwa tygodnie w Brukseli.

Ceny energii dzisiaj są kształtowane w dużym stopniu w sposób sztuczny poprzez przykręcenie kurka przez Rosję, przez Gazprom. A Gazprom jest wysuniętym ramieniem zbrojnym polityki energetycznej państwa rosyjskiego. Widzimy, do czego prowadzi uzależnienie od Gazpromu, uzależnienie od Rosji - powiedział premier.

Wskazywał, że ceny gazu wywindowały ceny energii "na niebotyczne poziomy".

Przestrzegaliśmy przed tym i dlatego będziemy na pewno bardzo intensywnie dyskutować, a ja będę z całą pewnością proponował Radzie Ministrów i Sejmowi rozwiązania, które będą również rozwiązaniami ochronnymi dla tych, w których wzrost cen energii wywołany polityką klimatyczną UE (...) najbardziej uderzy - zadeklarował szef rządu.

Będziemy mieli zabezpieczenia w Polsce, ale aby obronić konkurencyjność polskiego i europejskiego przemysłu będziemy proponowali daleko idące rozwiązania w ramach dyskusji na Radzie Europejskiej już za dwa tygodnie - powiedział.