"Piątka Mentzena" stała się "szóstką": Do "Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" dochodzi "nie chcemy innowacji" - tak minister funduszy i polityki regionalnej Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz skomentowała w piątek o poranku opinię Sławomira Mentzena, że nie warto inwestować w innowacje. Lider Konfederacji wypowiedział się na ten temat, dyskutując w czwartek z byłym premierem Mateuszem Morawieckim w ramach spotkania z cyklu "Piwo z Mentzenem".

Mentzen: Nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym, bo to jest ryzyko

Mateusz Morawiecki, były premier i wiceprezes PiS, w czwartek wziął udział w wydarzeniu "Piwo z Mentzenem w Warszawie". Morawiecki wspominał m.in., że w 2015 roku na tzw. B+R, czyli działalność badawczo-rozwojową, wydano 18 miliardów złotych. Dalej mówił o "wzroście wartości dodanej poprzez promowanie innowacyjności". 

Dlaczego pan to skrytykował? - zapytał polityk PiS lidera Konfederacji.

Państwa rozwijają się w ten sposób, że przedsiębiorcy rozwijają swoje firmy, szukają nowych źródeł dochodu i jest zupełnie oczywiste - jeżeli w danym państwie są niższe koszty pracy, to jest to pewna przewaga konkurencyjna i z tego się korzysta. Nie ma sensu próbować być na siłę innowacyjnym, bo podejmowanie innowacji to jest ryzyko. Na tym się zwykle traci pieniądze (...). Państwa i firmy muszą inwestować w innowacje wtedy, kiedy nie mają innego wyjścia - powiedział Sławomir Mentzen, co wyraźnie skrytykował były premier. 

Lider Konfederacji przyznał jednak zaraz potem, że "jeśli spojrzy się na listę państw, które najwięcej wydają na innowacje i na listę państw, które są najbogatsze, to są to dokładnie te same państwa". 

Nie dlatego, że one wcześniej w coś inwestowały, tylko że one są zmuszone do bycia innowacyjnymi (...). Pułapka średniego dochodu nie istnieje - dodał. Morawiecki skwitował to, mówiąc, że "nie wierzy własnym uszom".

Pełczyńska-Nałęcz: Konfederacja = utrwalanie modelu folwarku pańszczyźnianego

Teorię Sławomira Mentzena skomentowała w piątek minister funduszy i polityki regionalnej, nawiązując do kontrowersyjnych słów, które wypowiedział lider partii skrajnie prawicowej Konfederacji 25 marca 2019 roku w Krakowie, a które określa się "piątką Mentzena". 

I tak "piątka Mentzena" stała się „szóstką”: Do „"Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej" dochodzi "nie chcemy innowacji" - napisała Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz, dodając, że Konfederacja, jej zdaniem, to "utrwalanie modelu folwarku pańszczyźnianego". 

"Szlachcic dokładnie tyle się wzbogaci, ile mniej dostaną chłopi" - podsumowała minister.