Amerykańskie wojska przekroczyły Eufrat w rejonie An-Nasiriya na południu Iraku. Rano doszło tam do poważnego starcia pomiędzy Irakijczykami a piechotą morską. Według irackiej opozycji w An-Nasiriya zginął lokalny lider partii Baas.

Zdaniem agencji Reutera, oddziały amerykańskiej piechoty morskiej użyły zarówno śmigłowców Cobra jak i artylerii. Jak pisze agencja Reutera, do wybuchu walk doszło rano, gdy Irakijczycy ostrzelali zmierzający do miasta konwój marines. Amerykańskie oddziały odpowiedziały ogniem - także z dział artyleryjskich i ze śmigłowców. Amerykanie złamali linie obrony i zmierzają w kierunku Bagdadu.

W opublikowanym dziś w Teheranie oświadczeniu Najwyższego Stowarzyszenia Rewolucji Islamskiej w Iraku (Asrii) - grupy szyickiej opozycji irackiej - podano, że w An-Nasiryi zginął lokalny szef partii Baas, Attieh Szahin i kilku jego najbliższych współpracowników. Asrii twierdzi, że siły brytyjsko-amerykańskie w nocy z poniedziałku na wtorek zajęły centralny dworzec w An-Nasiryi.

foto US Army

10:15