W środę, na południu Polski, termometry miejscami pokażą ponad 20 stopni C. W części Polski wiał będzie porywisty wiatr. Na Pomorzu jego prędkość może przekroczyć 80 km/h.

W ciągu dnia sporo chmur. "Spodziewamy się przelotnych opadów deszczu, a na południu oraz na wschodzie kraju mogą lokalnie wystąpić burze" - informują synoptycy.

Do miejscowości, w których można spodziewać się nagłych zmian pogody należą m.in. Kraków, Lublin i Rzeszów. "Miejscami w tym rejonie może spaść do 20 litrów wody na metr kwadratowy" - ostrzega IMGW.

Wietrznie i ciepło


Środa będzie dniem wietrznym. IMGW ostrzega, że porywy wiatru mogą miejscami osiągać prędkość do 80 km/h, szczególnie na zachodzie kraju i w rejonach nadmorskich.

Temperatura maksymalna w południowo-zachodniej części kraju, np. w Szczecinie, wyniesie ok. 10-12 stopni, około 15 st. C pokażą termometry m.in. w Łodzi i Warszawie. Ponad 20 stopni będzie w środę w Rzeszowie i Przemyślu.

W Karkonoszach, Karpatach i na Śnieżce w środę będzie padał śnieg. Wzrost pokrywy śnieżnej szacowany jest na ok. 10 cm.

"Śnieg ma szansę utrzymać się w najbliższych dniach. W najwyższych partiach gór będzie w ciągu dnia maksymalnie 2 stopnie na plusie, a na szczytach jeden stopień na minusie" - informuje synoptyk Kamil Walczak.

"Wyraźną poprawę pogody widać dopiero w niedzielę 9 maja. Wówczas temperatura w większości kraju może wynieść ponad 20 stopni" - podkreśla.