Już od piątku temperatura w całym kraju zacznie spadać. Dużo chłodniej zrobi się w samą Wigilię - noc z 24 na 25 grudnia może być naprawdę mroźna. Na południu kraju możliwe są opady śniegu. IMGW podał najnowszą prognozę na zbliżające się święta.
Czwartek był wyjątkowo ciepłym dniem jak na tę porę roku. Miejscami termometry pokazywały 14 stopni. W piątek i w kolejnych dniach będzie już zdecydowanie chłodniej. Temperatura w Wigilię nie przekroczy 5 stopni Celsjusza. Najcieplej będzie na północnym zachodzie, zimniej na południu. Tam również możliwe opady śniegu.
Choć niekoniecznie oznacza to powstanie trwałej pokrywy śnieżnej. W górach szansa na utworzenie pokrywy śnieżnej będzie większa - podkreśla IMGW.
Nocą z 24 na 25 grudnia ściśnie mróz - Na Podhalu temperatura może spaść do -6 stopni Celsjusza, a w centrum do około -2 st. C.
Synoptycy podkreślają, że pierwszy dzień Świąt Bożego Narodzenia przyniesie podobne wartości temperatury.
Prognozowane jest zachmurzenie duże i całkowite z opadami deszczu oraz mżawki. W górach nadal możliwe są opady śniegu - wynika z prognozy IMGW.
Synoptycy nie są w stanie natomiast przewidzieć pogody w drugi dzień świąt.
Model ECMWF sugeruje wyraźne ochłodzenie, natomiast według GFS nastąpi kolejne w tym miesiącu ocieplenie, które może utrzymać się aż do końca roku. Ten scenariusz wydaje się bardziej prawdopodobny - czytamy.