Najbardziej mroźna noc tej zimy za nami - ponformował w poniedziałek o poranku Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Od wczesnych godzin informujecie nas na Gorącą Linię RMF FM, ile wskazują wasze termometry. W miejscowości Podłęże w Małopolsce po godz. 6:00 było aż -18 st. C, a w Sulikowie na Dolnym Śląsku -19 st. C. Na Podhalu odnotowano z kolei -12 st. C. Mróz nie odpuści co najmniej do czwartku. IMGW wydał kolejne ostrzeżenia.
IMGW poinformował po godz. 6:00, że w Kozienicach na Mazowszu odnotowano -17,5 st. C. "Najcieplej" było natomiast na Helu - "tylko" -2,7 st. C.
Słuchacze RMF FM informują nas jednak o jeszcze niższych temperaturach, szczególnie na Dolnym Śląsku i w Małopolsce. Tam miało być -18 i -19 st. C.


